Nissany NV300 i NV400 przy okazji liftingu zmieniły też nazwy

Nissan odświeżył całą gamę pojazdów użytkowych. Poza najmniejszym Townstarem pokazał również Primastara i Interstara. To dobrze znane modele, które w dotychczasowym wydaniu były oferowane jako NV300 i NV400.

Nissan Primastar (2021)
Nissan Primastar (2021)
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Nissan
Aleksander Ruciński

28.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Townstar i Primastar to nazwy dobrze znane większości Europejczyków. Nic więc dziwnego, że Nissan po krótkiej przygodzie z NV300 i NV400 zdecydował się do nich powrócić, przy okazji podkreślając zmiany wprowadzone podczas faceliftingu.

Obie propozycje zyskały delikatnie przeprojektowane atrapy chłodnicy i reflektory, a także dostały wzbogacone wyposażenie. Od teraz chętni na Interstara kupią go np. z systemem automatycznych świateł drogowych czy monitorowaniem obiektów w martwym polu. Szczególnie to drugie może okazać się przydatne w dużym dostawczaku.

Jeśli chodzi o silniki, bazą wciąż pozostaje 2,3-litrowy diesel, choć wzrosła liczba konfiguracji mocowych. Teraz będzie ich aż siedem - o mocach od 108 do 178 KM.

Nissan Interstar (2021)
Nissan Interstar (2021)© mat. prasowe / Nissan

Z kolei Primastar wyróżnia się pełnym oświetleniem LED, 17-calowymi felgami sprzedawanymi jako opcja i przeprojektowanym wnętrzem z 8-calowym, wystającym ekranem multimediów. Na pokładzie znajdziemy też aktywny tempomat, system rozpoznawania znaków czy system automatycznego hamowania. Do wyboru dwulitrowy diesel o mocy od 108 do 168 KM, dostępny także z opcjonalną automatyczną przekładnią.

Modele Primastar i Interstar będą oferowane na wybranych europejskich rynkach. Na liście nie znajdziecie Polski, ale nie bardzo jest nad czym płakać, gdyż Renault oferuje bliźniacze konstrukcje w postaci Trafica i Mastera.

Nissan Primastar (2021)
Nissan Primastar (2021)© mat. prasowe / Nissan
Komentarze (0)