Test wideo: Nissan Micra 1.0 T‑GDI - w gąszczu konkurencji
O tym, jak rozrósł się rynek motoryzacji, świadczy najlepiej wybór modeli w segmentach. W przypadku aut segmentu B i B-SUV to ponad 40 modeli. Nissan Micra nie ma więc łatwego zadania w walce o klienta.
10.07.2020 | aktual.: 01.10.2022 08:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nissan Micra – test wideo
Piąta generacja Nissana Micry zadebiutowała w 2017 roku i zupełnie zmieniła swój charakter. Została oparta o nową płytę podłogową, dzięki czemu znacznie urosła w stosunku do poprzedniczek i oferuje teraz całe 300 l pojemności bagażnika.
Nowy Nissan Micra to też zupełnie inna stylistyka. Oryginalny wygląd zewnętrzny wpada w oko, podobnie jak bardzo ciekawe wnętrze, które możemy zamówić w odważnych kolorach - nawet w pomarańczowym czy burgundowym.
Testowałem wersję z jednym z nowych silników, czyli 1.0 T-GDI o mocy 117 KM. W Nissanie Micrze ważącym około 1000 kg może zapewnić przyzwoite osiągi. Przyspieszenie do 100 km/h jednak nie imponuje - to 9,9 s. Na szczęście zmiany sięgają też dalej – do prowadzenia. Nissan nazywa nawet wersję z tym silnikiem "warm hatch”, a więc powinniśmy w niej znaleźć więcej sportu.
Problemem może być tylko konkurencja. To aż 17 samochodów klasy B, a licząc razem z miejskimi crossoverami, to aż 41 modeli walczących o uwagę klienta. Jak nowa Micra wypada na tle tak licznej konkurencji? Czy potrafi się obronić przed takimi samochodami jak Mazda 2, Seat Ibiza czy Suzuki Swift? Przekonacie się, oglądając ten film.