Niezwykłe rzadki plymouth cuda convertible na sprzedaż. Spędził 35 lat w kontenerze i jest wart fortunę
Choć nie wygląda na wypieszczonego klasyka, jego wartość jest naprawdę duża. Cała wyjątkowość skrywa się w roku produkcji modelu. Powstało tylko 17 egzemplarzy, w tym 2 na eksport. Jeden z nich trafił właśnie na aukcję, a prognozowana cena może niejednego zaskoczyć.
06.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trzecia generacja Plymoutha Barracudy różniła się od swoich poprzedników przede wszystkim innym podwoziem, a sportowe wersje nazywane były po prostu Cuda. Co więcej, ówcześnie na rynku amerykańskim każdy rok modelowy przynosił mniejsze lub większe zmiany detali nadwozia i to właśnie one są istotne w opisywanym modelu.
Przedstawiony plymouth cuda convertible pochodzi bowiem z 1971 roku, a tylko wtedy montowano w nim z przodu podwójne reflektory, a na przednich błotnikach (atrapy) wlotów powietrza. To sprawia, że model jest szczególnie poszukiwany przez kolekcjonerów.
W połączeniu z otwartym nadwoziem i 7,2-litrowym V8 440-6 (liczba pochodzi od pojemności wyrażonej w calach sześciennych) o mocy 390 KM, jest według domu aukcyjnego Mecum Auctions jednym z 17 wyprodukowanych w tej konfiguracji egzemplarzy. Co więcej, wystawiona sztuka jest zaledwie jedną z 2 przeznaczonych na eksport. Taka moc wystarczyła, by Cuda przyspieszała do 100 km/h w ok. 6 sekund, a ćwierć mili pokonywała w imponującym wówczas czasie niespełna 14 sekund.
Na pierwszy rzut oka, dla wielu osób przedstawiony plymouth z miękkim dachem może i byłby atrakcyjny, gdyby karoseria była w nieco lepszej kondycji. Wbrew pozorom pozostawienie jej w widocznym stanie było celowym zabiegiem. Samochód spędził 35 lat w kontenerze, co doprowadziło do widocznego stanu wizualnego, jednak nowy właściciel chciał zachować go w oryginalnym stanie.
Z drugiej strony przyznacie, że wypłowiały lakier i matowe chromy nadają "kudzie" niebywałego klimatu. Pod kątem mechanicznym plymouth przeszedł generalny remont, dzięki czemu jest zwarty i gotowy na letnią przejażdżkę lub dłuższą wyprawę.
Samochód będzie licytowany między 10 a 18 lipca przez Mecum Auctions. Prognozowana cena wynosi między 500 a 700 tys. dol. (ok. 1,99-2,7 mln zł).