Nielegalne otwory w podłodze Red Bulli
Podczas wyścigu o Grand Prix Monako rywale z pedantyczną dokładnością przyglądali się bolidom zespołu Red Bull Racing. Auta czerwonych byków były wyposażone w specjalne dziury w podwoziu. Zdaniem FIA to rozwiązanie jest nielegalne, a stajnia musi się go pozbyć.
03.06.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas wyścigu o Grand Prix Monako rywale z pedantyczną dokładnością przyglądali się bolidom zespołu Red Bull Racing. Auta czerwonych byków były wyposażone w specjalne dziury w podwoziu. Zdaniem FIA to rozwiązanie jest nielegalne, a stajnia musi się go pozbyć.
Co roku FIA przygotowuje regulamin techniczny F1, w którym zawarte są wytyczne wszystkich części bolidu. Tegoroczny regulamin liczy 77 stron i pomimo pomocnych rysunków, jest to skomplikowana lektura. Jak to jednak bywa z regulaminami, można je interpretować na wiele sposobów.
W zeszłym tygodniu w Monako, rywale dostrzegli bardzo dziwne rozwiązanie w bolidach Red Bulla. W podłodze, przed tylnymi kołami, umiejscowiono charakterystyczne otwory. Pomimo że ekipy nie złożyły (jeszcze) oficjalnego protestu do FIA, postanowiono zająć się tym odgórnie.
Po dokładnym zbadaniu sprawy FIA uznała, że to rozwiązanie jest nielegalne, a co za tym idzie - otwory łamią regulamin techniczny. Do każdej z ekip została wysłana dyrektywa techniczna uzasadniająca tę decyzję.
Nie wiadomo, jak duży wpływ miało to rozwiązanie na zwycięstwo Marka Webbera. Red Bulle były w Monako bardzo konkurencyjne. FIA uznała jednak, że nie zamierza karać kierowców i odbierać punktów zespołowi, tylko nakazała usunięcie otworów do Grand Prix Kanady.
Źródło: Formula1.pl • FIA