Nie będzie ogólnopolskiej akcji policji na Boże Ciało. Mundurowi będą jednak sprawdzać kierowców i maseczki w aucie
Ze względu na epidemię koronawirusa policja zrezygnowała z ogólnopolskiej akcji drogówki na czas długiego weekendu, który rozpoczyna się w Boże Ciało 11 czerwca 2020. Nie oznacza to jednak, że zmotoryzowani mogą czuć się bezkarnie.
09.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co roku długi czerwcowy weekend skłaniał setki tysięcy Polaków do podróży. Tym razem epidemia koronawirusa pokrzyżowała wypoczynkowe plany wielu z nas. Policja nie spodziewa się tak dużego natężenia ruchu jak w poprzednich latach, a dodatkowo musi realizować szereg innych, związanych z zagrożeniem ze strony SARS-CoV-2 zadań. Z tej przyczyny w 2020 r. nie będzie ogólnopolskiej, opatrzonej kryptonimem, akcji mundurowych.
- Poszczególne komendy wojewódzkie będą w tych dniach organizować działania policji w miarę swoich potrzeb i możliwości - mówi Autokult.pl kom. Robert Opas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Na drogach będzie ok. 4,5 tys. policjantów. Priorytetem będzie z jednej strony utrzymanie płynności ruchu, a z drugiej kontrola prędkości, bo właśnie w tym obszarze zauważamy w 2020 r. pogorszenie sytuacji. Policjanci będą też przyglądać się zachowaniom kierowców względem niechronionych uczestników ruchu. Podczas kontroli będziemy zwracać uwagę na przewożenie dzieci w samochodach, trzeźwość kierujących oraz obowiązek zakrywania ust i nosa w pojeździe, jeśli podróżują nim osoby, które razem nie mieszkają. Pod tym względem nic w przepisach się nie zmieniło - dodaje Robert Opas.
Na drogach na pewno nie zabraknie policyjnych grup Speed. Służący w nich funkcjonariusze to osoby o największym doświadczeniu i sprawności w służbie na drodze. Szczególne zainteresowanie grup Speed budzą niebezpieczne zachowania, a sami policjanci mają do dyspozycji najlepszy sprzęt. W Warszawie na drogi ruszą nowe radiowozy. Chodzi o skody superb o mocy 272 KM.
Liczby nie kłamią
Epidemia koronawirusa i związany z nim okres izolacji domowej zmieniły kształt statystyk policji. Od początku 2020 r. na drogach doszło do 8,6 tys. wypadków - to o 26 proc. mniej niż w porównywalnym okresie 2019 r. Liczba śmiertelnych ofiar wypadków zmalała o 19 proc. (do 915), a rannych o 29 proc. (do 9,7 tys.). O 21 proc. spadła też liczba kierowców przyłapanych na jeździe pod wpływem alkoholu lub środków odurzających (do 35,5 tys.).
Jedynym wskaźnikiem, który wzrósł, jest liczba osób z prawem jazdy zatrzymanym na 3 miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Jak wynika z policyjnych danych, do tej pory w 2020 r. taki los spotkał 26 962 kierowców. To o 36 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r.
Nadchodzący długi weekend, który rozpoczyna sie w Boże Ciało 11 czerwca, może być wyjątkowo niebezpieczny. Z jednej strony kierowcy w czasie, gdy drogi były niemal puste, przyzwyczaili się do szybkiej jazdy, z drugiej zaś ruch wrócił już niemal do normy. Jak wynika z najnowszych danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w pierwszym tygodniu czerwca 2020 r. ruch osobowy był już tylko o 14 proc., a ciężarowy o 1 proc. mniejszy niż w porównywalnym okresie 2019 r.
O czym powinni pamiętać kierowcy?
Prognozy pogody dają nam do zrozumienia, że podczas długiego weekendu kierowcy napotkają w kraju zmienne warunki pogodowe. W miarę przemieszczania się po kraju będziemy poruszać się w słońcu i deszczu. Policja przypomina o zachowaniu ostrożności podczas zmian aury. - Przede wszystkim jednak należy dobrze zaplanować podróż. Warto wyjechać wcześniej, by potem się nie spieszyć. Jeśli podróż będzie długa, najlepiej by kierowcę miał kto zmienić. Nie bagatelizujmy zmęczenia za kierownicą – dodaje Robert Opas.
Podczas podróży drogami ekspresowymi i autostradami pamiętajmy o zachowaniu bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Najlepiej, jeśli wynosi on przynajmniej tyle, ile auto pokonuje przy danej prędkości w ciągu 2 sekund. W zachowywaniu zasady 2 sekund pomagają przydrożne słupki. Jeśli do słupka, który właśnie minął pojazd przed nami, dojeżdżamy przed upływem 2 sekund, należy zwiększyć dystans.
Przede wszystkim jednak nie zapominajmy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo nasze i innych uczestników ruchu. - Policja nie jest nastawiona na wręczanie mandatów. Jej celem jest zapewnienie ładu i bezpieczeństwa na drodze. Zachowujmy się przyzwoicie, a być może część interwencji skończy się jedynie pouczeniem – kwituje kom. Robert Opas.