Nie będzie trzydrzwiowej wersji. To koniec pewnej epoki

W pierwszej dekadzie XXI wieku trzydrzwiowe hatchbacki były obowiązkowym punktem w ofercie większości producentów. Dziś to wymierający gatunek. W zapomnienie odchodzi jeden z jego ostatnich przedstawicieli - Ford Fiesta.

Nie tylko w wersji ST, ale w ogóle
Nie tylko w wersji ST, ale w ogóle
Źródło zdjęć: © fot. Szymon Jasina
Aleksander Ruciński

25.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Minivany nie są jedynym motoryzacyjnym gatunkiem na wymarciu. To samo można bowiem powiedzieć o trzydrzwiowych hatchbackach, które jeszcze kilkanaście lat temu stanowiły stały element krajobrazu europejskich miast. Dziś, nie licząc lifestyle'owych propozycji pokroju Fiata 500 czy Mini, niezwykle trudno kupić takie auto. A będzie jeszcze trudniej gdyż z oferty znika trzydrzwiowa odmiana Fiesty.

Informację potwierdził niemiecki rzecznik prasowy marki, cytowany przez magazyn Motor1.com. Jak możemy przeczytać: "Wraz ze zmianą roku modelowego Ford upraszcza ofertę. Celem jest dostosowanie do wymagań klientów - w związku z tym mniej popularny wariant nadwozia zostanie wycofany".

Decyzja nie jest niespodzianką, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę, że trzydrzwiowa odmiana już od jakiegoś czasu była dostępna tylko na wybranych rynkach. Warto jednak zwrócić uwagę, że stanowiła domyślą konfigurację sportowej wersji ST. Teraz chętni na ST będą skazani na pięciodrzwiowe nadwozie.

Wycofanie trzydrzwiówki to bez wątpienia koniec pewnej epoki. W dotychczasowej, 46-letniej historii modelu ten rodzaj nadwozia był zawsze obecny w ofercie. Dość powiedzieć, że pierwszą i drugą generację można było kupić tylko w takiej konfiguracji.

Aleksander Ruciński, dziennikarz Autokult.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (7)