Następca McLarena F1 przyłapany! [aktualizacja]

Już od jakiegoś czasu krążą plotki na temat następcy legendarnego McLarena F1. Od niedawna po drogach zaczął krążyć też jego zakamuflowany prototyp. W Sieci pojawiły się również pierwsze wizualizacje auta.

Szczelny kamuflaż w przypadku tego auta to jak najbardziej uzasadniony zabieg. Ze zdjęć można wywnioskować jedynie tyle, że konstrukcja będzie bardziej muskularna niż McLaren MP4-12C.

Projektanci ubrania dla auta o kodowej nazwie P12 nie mogli jednak zasłonić jednego - masywnej końcówki układu wydechowego. Rozmiar tego elementu zapowiada, że pod maską następcy modelu F1 będzie się działo. Trafi tam prawdopodobnie ulepszony silnik 3,8 l V8, który razem z systemem KERS generować będzie około 912 KM. Podobną moc oraz system ma mieć również następca Ferrari Enzo.

Ferrari FF na celowniku – McLaren pracuje nad nadwoziem shooting brake

Zawieszenie McLarena P12 ma być jeszcze bardziej zaawansowane technicznie niż to znane z modelu MP4-12C. Aby było jak najlżejsze, do jego konstrukcji zostaną wykorzystane włókno węglowe, magnez oraz tytan.

Niektóre źródła mówią o tym, że auto ujrzy światło dzienne dopiero za kilka lat. Inne jednak wspominają o premierze na przyszłorocznych targach motoryzacyjnych w Genewie. Wtedy też ma zostać zaprezentowany następca Ferrari Enzo. 

Mówi się również, że zamknięta prezentacja następcy McLarena F1 może odbyć się jeszcze w tym roku. 

[aktualizacja 25 kwietnia]

W Sieci pojawiło się więcej zdjęć zakamuflowanego prototypu następcy McLarena F1 oraz nowe plotki na jego temat. Istnieje pewna szansa, że pod maską auta znajdzie się zupełnie nowy silnik w układzie V12.

[aktualizacja 7 maja]

Designer - Jacek Kołodziejczyk - opierając się na zdjęciach szpiegowskich superauta McLarena, stworzył jego wizualizacje. Jak się Wam one podobają?

Źródło: WCF