Możesz przeszukać cały internet, a i tak nie zgadniesz, co to za samochody. Powstały z pomocą sieci neuronowych
Wirtuozów tuningu czy miłośników naśladowania największych producentów samochodów nie brakuje. Co jakiś na powierzchnię wypływają ich dzieła, jednak najczęściej nie są zbyt urodziwe. A co, jeśli za wygląd auta niemal w pełni odpowiada komputer, a o designie decyduje poniekąd przypadek? Efekty możecie zobaczyć poniżej.
04.12.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
System w sposób automatyczny i nienadzorowany oddziela podstawowe atrybuty od mniejszych detali, mieszając je ze sobą w losowy sposób. W efekcie otrzymujemy auta, z których bez skrupułów mogliby korzystać twórcy gier nieposiadających licencji od producentów aut. Choć cały proces jest losowy, przy wielu autach nietrudno domyślić się, jaki samochód stanowił "bazę" mieszanki. Większości aut nie powstydziłby się sam Salvador Dali, ale trzeba przyznać, że podczas gdy niektóre z nich wyglądają naprawdę atrakcyjnie, to przy kilku algorytm wjechał za mocno. Poniżej kilka przykładów.