Mocy na tylne koła nigdy za wiele. Audi wypuszcza R8 V10 performance RWD
Choć większość producentów lansuje elektryfikacje swojej gamy modelowej, to niektórzy nie zapominają o autach pachnących na odległość wysokooktanową benzyną. Tak jest w przypadku Audi, które wypuściło jeszcze mocniejsze R8 z napędem na tylne koła.
11.10.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Narzekacie, że "prawdziwych" aut już nie ma? To co powiecie na 570 KM i 550 Nm maksymalnego momentu obrotowego, z wolnossącego, 10-cylindrowego silnika o pojemności 5,2 litra? I to wszystko przekazywane na tylne koła. Brzmi wspaniale, prawda?
Zanim Audi całkowicie zelektryfikuje swoją gamę modelową, Niemcy wzięli na warsztat swój topowy sportowy model spalinowy, dodając mu nieco pary (30 KM i 10 Nm) i doklejając do nazwy człon "performance". Tym samym R8 performance RWD dołącza do swojego wzmocnionego brata z napędem quattro i będzie stanowić podstawowy model. Wcześniejsze warianty znikną z oferty.
Do wyboru będzie rzecz jasna zarówno Coupe, jak i Spyder. Rozkład masy pozostał niezmieniony i wynosi 40:60. Napęd jest przenoszony na tylne koła za pośrednictwem 7-biegowego S-Tronica, a przy tylnej osi znalazło się także miejsce dla mechanicznej szpery. Audi R8 performance RWD przyspiesza do setki w 3,7 s (3,8 s dla Spydera), a prędkościomierz zatrzymuje się na 329 km/h (327 km/h dla Spydera).
Z napędem na tylne koła wielu osobom kojarzy się jedno – soczyste drifty, dlatego system ESC został tak skrojony, by kontrolowane poślizgi, w zależności od umiejętności, były możliwe. Nowością jest także dynamiczny układ kierowniczy, który ma pozwolić na jeszcze bardziej precyzyjne prowadzenie na krętych trasach i łatwiejsze manewrowanie na parkingach.
Nowe są także fotele, które mogą przyjąć sportową lub bardziej kubełkową formę obitą w skórę lub alcantarę. Jak przystało na dotychczasową produkcję R8, także i wersja performance będzie w dużej części montowana ręcznie w zakładzie w Böllinger Höfe. W Niemczech ceny coupe mają startować od 149 tys. euro (ok. 685,4 tys. zł), a Spyder – od 162 tys. euro (ok. 745,2 tys. zł). Polskie kwoty nie są jeszcze znane, choć najprawdopodobniej będą nieco wyższe, jako że obecny R8 RWD startuje od 709,5 tys. zł, a wersja Spyder – od 837 tys. zł.