Mitsubishi zapowiada nowego SUV‑a. Tak wygląda Grand Tourer?
W minionych miesiącach Mitsubishi przedstawiło dwa koncepty, a w ciągu ostatnich lat było ich więcej. Każdy na pierwszy rzut oka taki sam, w rzeczywistości zapowiadały nową gamę crossoverów. Teraz japoński producent prezentuje zapowiedź modelu produkcyjnego, który zobaczymy w Genewie.
24.01.2017 | aktual.: 01.10.2022 20:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy model produkcyjny Mitsubishi to będzie duże wydarzenie. Patrząc na obecną gamę, można dojść do wniosku, że od 2012 roku, kiedy to zaprezentowano Outlandera trzeciej generacji, nie mamy nic nowego od tego producenta. Oczywiście nie licząc nowych wersji – Outlander PHEV w 2014 – oraz liftingów – ostatni w ASX w roku 2016. Ponadto, mamy L200 i Pajero produkowane od 10 lat, a Lancer przeszedł do historii.
Nowy SUV o nazwie Grand Tourer (prawdopodobnie) ma być kompaktowym pojazdem o sportowej sylwetce, plasującym się rozmiarami gdzieś pomiędzy ASX i Outlanderem. To jednocześnie pierwszy model z nowej rodziny Mitsubishi, które już jakiś czas temu zapowiedziało, że swoją przyszłość wiąże głównie z tym segmentem. Zaprezentowane zdjęcie sugeruje, że samochód ma mieć bardziej dynamiczną sylwetkę, na miarę dzisiejszej konkurencji. Czego jeszcze możemy się spodziewać?
Na pewno napędu na cztery koła, z którego Mitsubishi słynie jako ekspert. Nowe silniki? Być może, choć nie wiem, czy nie jest na to za wcześnie. Jeżeli związanie się z aliansem Renault-Nissan ma się czymś objawić w tym modelu, to najpewniej w postaci turbodoładowanych jednostek benzynowych. Nowe systemy bezpieczeństwa, które u konkurencji są już z powodzeniem stosowane, to kolejna rzecz. Reflektory diodowe także. Na pewno znikną rozwiązania, uważane już za archaiczne, jak hamulec postojowy uruchamiany tradycyjną dźwignią.
Ciekawszym niż sam nowy model wydaje się być to, czy nowe Mitsubishi będzie miało cokolwiek wspólnego z Nissanem. Z moich informacji wynika, że raczej nie, ale nie jestem tego pewien. Wszystkiego dowiemy się podczas salonu samochodowego w Genewie, ale nie oczekiwałbym fajerwerków. Mitsubishi jest dość sceptycznie nastawione do wszelkich innowacji i za to też jest cenione. Marka znana m. in. z ponadprzeciętnej niezawodności, nie może popsuć sobie renomy w tym zakresie. Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie.