Mitsubishi GT‑PHEV Concept na pierwszych zdjęciach

Design konceptu mile zaskakuje, wyróżniając się na tle pozostałych, studyjnych modeli Mitsubishi prezentowanych w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Wszystkie one sprawiały wrażenie niemalże identycznych. GT-PHEV ma więcej indywidualizmu. Szczególnie widać to w tylnej części nadwozia, charakteryzującej się mocno pochyloną szybą i pasem oświetlenia biegnącego przez całą szerokość nadwozia.

Z przodu natomiast znajdziemy charakterystyczną atrapę chłodnicy w kształcie litery "X" oraz bardzo wąskie, ostro narysowane światła. Podobać może się także wysoko poprowadzona linia szyb i pokaźne nadkola, dzięki którym GT-PHEV prezentuje się dość potężnie. Oczywiście to tylko koncept. Na razie trudno powiedzieć jak duże są szanse na wdrożenie podobnej stylistyki w ewentualnym wydaniu produkcyjnym.

Mitsubishi nie pochwaliło się zdjęciami wnętrza. Spodziewamy się jednak futurystycznej, minimalistycznej kabiny utrzymanej w cyfrowym stylu - dokładnie tak jak w większości konceptów. Szczegóły poznamy już za kilkanaście dni. A co z napędem?

Jak sama nazwa wskazuje, GT-PHEV jest hybrydą z możliwością poruszania się w trybie wyłącznie elektrycznym. Napęd na cztery koła realizowany jest za pośrednictwem trzech silników elektrycznych - jeden z przodu i dwa z tyłu. Maksymalny zasięg przy wykorzystaniu wszystkich źródeł napędu ma wynosić nawet 1200 km, z czego 1/10 dystansu stanowi tryb elektryczny.

Nieoficjalnie mówi się, że koncept może być zapowiedzią kolejnej generacji Outlandera. Aspiracje Mitsubishi są coraz większe. Firma chce rywalizować w bardziej prestiżowych segmentach rynku, a przepustką do nich jest odważniejsza stylistyka, bogate wyposażenie i nowoczesne rozwiązania techniczne. Już niebawem w Paryżu dowiemy się jak Mitsubishi widzi przyszłość tego konceptu.