Mercedes 450 SL (R107) - komora silnika
Dziś wracamy do stosiódemki Mercedesa. Silnik już dawno wyjęty, więc można w końcu przyjrzeć się komorze silnika. Okazuje się, że czeka tam nas sporo pracy.
03.01.2015 | aktual.: 02.10.2022 13:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na pierwszym zdjęciu widać dokąd Mercedes został pomalowany na zielono. Pomalowano go tylko trochę poniżej błotnika, a resztę oklejono. Dzięki temu mamy podgląd na oryginalny lakier.
Po wyjęciu serwa wspomagania hamulca. Niestety widać sporo korozji.
Po zdjęciu wykładziny ściany grodziowej to miejsce prezentuje się następująco. Korozja jest bardzo zaawansowana, widać spore dziury, więc na pewno nie obejdzie się bez wycinki blach.
Przechodzimy na prawy przód auta. Widać, że fartuch w tym miejscu kiedyś był niedbale klepany.
Widok na kielich z zewnętrznej strony. Widać ,że auto było kiedyś uderzone w tym miejscu. Kielich wymaga porządnych poprawek. Będzie przy nim sporo pracy.
Widok na sam róg samochody przy kielichu. Widać ślady napraw.
Widok na ławkę, sanki, zawieszenie przednie różnie ludzie na to mówią. Już trochę oczyszczone. Miejsce, na którym spoczywa bardzo ciężki silnik.
Prawa strona. Kielich już wyprostowany. Te złotawe punkty to ślady po lutospawaniu mosiądzem.
Na koniec widok całości przodu Mercedesa.