Mechanik ostrzega - tryb, który zabija silnik
Mechanicy i specjaliści od olejów są zgodni, że wiele awarii nowoczesnych silników wynika z niewłaściwego serwisowania, mimo że jest ono zgodne z zaleceniami producentów. Problem tkwi w systemie long life.
13.05.2025 13:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielu producentów samochodów zaleca wymianę oleju silnikowego co 30 tys. km, co jest znacznym wydłużeniem w porównaniu do lat 90. Choć ma to na celu ochronę środowiska i obniżenie kosztów serwisowania w okresie gwarancyjnym, po jego zakończeniu może prowadzić do problemów.
Wpływ na żywotność silnika
Wymiana oleju co 30 tys. km negatywnie wpływa na trwałość silnika. Kierowcy, ufając jakości nowoczesnych silników, rzadko sprawdzają poziom oleju, co kiedyś było standardem przed dłuższą podróżą.
Z badań Castrola wynika, że tylko 41 proc. polskich kierowców sprawdza poziom oleju raz w miesiącu. Wiele samochodów jest eksploatowanych z poziomem oleju poniżej minimum, co prowadzi do drobnych uszkodzeń, które mogą przerodzić się w poważne awarie.
Tarek Hamed z Castrol podkreśla, że olej silnikowy powinien być wymieniany częściej niż sugerują to producenci. Marta Ciesielska z Q Service Castrol dodaje, że wybór oleju powinien spełniać wymagania jakościowe opisane w instrukcji.
Ryzyko zatarcia silnika
Choć ryzyko zatarcia silnika z powodu rzadkiej wymiany oleju nie jest duże, problemy z jednostkami dCi, THP czy TSI były częściowo wynikiem tego zjawiska. Stopniowe zużycie mechanizmów i zanieczyszczenie układu smarowania metalowymi opiłkami to główne problemy.
Nowoczesne silniki miewają też problemy z napędem rozrządu opartym na łańcuchu, który jest narażony na przedwczesne zużycie. Eksperci zalecają częstsze wymiany oleju w takich silnikach.
Zużyty olej wpływa również na problemy ze smarowaniem turbosprężarek i osadzanie nagaru, co zanieczyszcza silnik i układ wydechowy. W silnikach z filtrami cząstek stałych olej degraduje się szybciej, co niszczy jego właściwości smarujące.
Adam Lehnort z ProfiAuto odradza zakup używanego samochodu serwisowanego w trybie long life. Oleje long life są wzbogacane o dodatki uszlachetniające, ale nie wystarczają na długotrwałą eksploatację w trudnych warunkach.
Wytyczne mówiące o wymianie oleju co 10 tys. km, a nie rzadziej niż co 15 tys. km, są nadal aktualne. Brak regularnej wymiany oleju jest często przyczyną usterek, zwłaszcza w silnikach z łańcuchem rozrządu.