Kupiłeś nowoczesne auto? 5 rzeczy, które warto zapamiętać
Wybierając nowe auto, coraz częściej decydujemy się na modele z turbodoładowaniem, bo nie ma innego wyboru. Jakie nawyki warto zmienić, by uniknąć problemów? Jeśli nigdy nie jeździłeś nowoczesnym autem z turbodoładowaniem, to warto zapamiętać pięć rzeczy.
13.05.2025 11:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli dotychczas jeździliście autem z silnikiem wolnossącym, przesiadka na benzynowe turbo może być znaczącą zmianą. Przy podobnej mocy, turbodoładowanie daje więcej momentu obrotowego przy niższych obrotach, co zachęca do dynamicznej jazdy. Jednak odpowiednia technika jazdy pozwala również na oszczędność paliwa.
Zasada 1. Rozgrzewanie silnika
Przy rozpoczęciu jazdy warto dać silnikowi i turbosprężarce czas na rozgrzanie. Około 30-60 sekund powinno wystarczyć, by olej rozprowadzić po całej magistrali i rozpocząć jazdę.
Współczesne oleje szybko zaczynają płynąć, ale w rzeczywistości olej nie zawsze jest świeży i wysokiej jakości. Aby bezpiecznie eksploatować silnik turbo, nie wystarczy tylko podgrzanie płynu chłodzącego. Nawet jeśli wskaźnik temperatury pokazuje 90 st. C, to nie oznacza, że silnik jest gotowy do dynamicznej jazdy. Podczas jazdy poczekaj kilka minut, zanim wciśniesz gaz do dechy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zasada 2: odpowiednia technika jazdy
Aby odczuć różnicę po przesiadce na auto z silnikiem turbo, ważne jest, by korzystać z niskiego i średniego zakresu obrotów, choć nie należy przesadzać. Tak jak dla silnika bez doładowania dolną granicą było ok. 2000 obr./min, tak dla jednostki z doładowaniem jest to ok. 1500 obr./min.
Dzięki takiej jeździe silnik turbo okaże się oszczędniejszy od jednostki wolnossącej, a przy tym dynamika będzie lepsza. Najnowsze silniki potrafią spalać podobne ilości paliwa co diesle pod warunkiem, że napędzają auta małe lub klasy kompaktowej. Choć są i takie przypadki, gdzie różnice pomiędzy benzyniakiem i dieslem w modelu klasy średniej są bardzo małe.
Zasada 3: chłodzenie silnika
Chłodzenie silnika turbo jest tematem pełnym mitów. Prawda leży pośrodku. Schłodzenie turbosprężarki jest konieczne po dynamicznej jeździe lub długotrwałym obciążeniu, np. długotrwała jazda autostradą z wysoką prędkością w wysokiej temperaturze. Nie ma sensu chłodzić turbosprężarki po krótkiej jeździe po mieście, zwykłej trasie pomiędzy miastami czy po odwiezieniu dzieci do szkoły.
Jak chłodzić turbosprężarkę? Najlepiej na kilka minut przed zakończeniem jazdy zwolnić i wprowadzić silnik na niższe obroty. Jeśli musisz się nagle zatrzymać, nie wyłączaj silnika od razu, pozwól mu popracować na wolnych obrotach przez minutę. Najlepiej wyłączyć system start&stop, który skraca żywotność silnika.
Zasada 4: olej i jego znaczenie
Olej w silnikach pełni kluczową rolę, chroniąc zarówno sam silnik, jak i turbosprężarkę. Jest to element wrażliwy na temperaturę, benzynę, która się do niego dostaje i warto dbać o jego jakość. Częsta wymiana oleju na pewno przysłuży się silnikowi.
Jeśli macie taką możliwość (np. wskaźnik), kontrolujcie temperaturę oleju. Kiedy zbliża się do 100 st. C warto nieco zwolnić. Oczywiście może być i tak, że olej rozgrzeje się do 120 st. C i nadal samochód będzie jechał - nic się nie stanie - jednak degradacja oleju postępuje wtedy błyskawicznie.
Zasada 5: paliwo i jego jakość
Jakość paliwa jest równie ważna jak oleju. W silnikach z turbodoładowaniem proces spalania jest bardziej precyzyjny niż w jednostkach wolnossących. Nieodpowiednia liczba oktanowa czy zabrudzenie paliwa mogą prowadzić do uszkodzeń. Warto tankować na sprawdzonych stacjach.