Mazda CX‑80 jedzie do Europy. Będzie dużym SUV‑em z trzema rzędami siedzeń
Mazda kontynuuje swoją ekspansję w segmencie dużych SUV-ów. Po dobrze przyjętej CX-60 przyjdzie czas na CX-80. Oba auta mają być bardzo podobne, a różnice będą dotyczyć głównie wymiarów.
24.10.2022 | aktual.: 24.10.2022 17:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
CX-80 została oficjalnie zapowiedziana przez brytyjski oddział marki. To potwierdzenie realizacji strategii Mazdy, zgodnie, z którą modele CX-60 i CX-80 będą dostępne w Europie, podczas gdy CX-70 i CX-90 trafią na inne rynki.
Czym, zgodnie z zapowiedzią, ma być Mazda CX-80? Dużym, najprawdopodobniej siedmioosobowym SUV-em, technicznie zbliżonym do CX-60, lecz zauważalnie większym w tylnej części nadwozia. Dodatkowe centymetry przełożą się na kolejny rząd foteli lub jak kto woli – ogromny bagażnik.
Producent na razie nie zdradza technicznych szczegółów. Można jednak podejrzewać, że pod maskę trafią te same, duże silniki: 2,5-litrowa hybryda plug-in o mocy 327 KM, 3,3-litrowy, sześciocylindrowy diesel (200 KM lub 254 KM), a także prawdopodobnie 3-litrowy benzyniak.
Oficjalny debiut przewidziano na początek 2023 roku. Oznacza to, że już niebawem powinniśmy poznać więcej szczegółów.