M‑Sport rozbuduje się i urośnie w siłę
M-Sport przygotowujący od lat samochody rajdowe i wyścigowe, prowadzący m. in. program WRC z Fiestami oraz wyścigowy program Bentleya w wyścigach GT niedługo znacznie powiększy swoją bazę i zbuduje własny tor testowy.
17.10.2014 | aktual.: 08.10.2022 08:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powiększenie do 9700 metrów kwadratowych bazy M-Sportu z własnym torem testowym oraz nową fabryką i hotelem według planów ma się zakończyć już w połowie 2016 roku. Malcolm Wilson chce mieć wszystko w jednym miejscu i poszerzyć obszar działania. Plany inwestycji o nazwie M-Sport Evaluation Centre zostały już złożone samorządowi lokalnemu, choć ten obawia się o poziom hałasu w okolicy.
Chcemy mieć wszystko w jednym miejscu. Właściwie posiadamy już możliwości kompletnego projektowania i budowy samochodów w naszej firmie, a gdy powstanie M-Sport Evaluation Centre z torem testowym, będziemy mogli to robić. (…) Stworzymy tu dla nas najlepsze warunki. Jeżeli trzeba będzie coś przeprojektować, wówczas nasz zespół projektantów i inżynierów od razu może to zrobić. Nowe części możemy wytwarzać z dnia na dzień. Chcemy żeby team, producent czy indywidualny klient pojawił się tutaj, odebrał zbudowany dla siebie samochód, przejechał nim z fabryki na tor, sprawdził i zabrał mając absolutną pewność co do jakości. – mówi Malcolm Wilson, szef M-Sportu.