Lotus nie pojawi się na targach w Paryżu

Niespełna trzy lata temu na paryskich targach motoryzacyjnych ówczesny dyrektor zarządzający Lotusa powiedział, że już wkrótce na rynek wejdzie sześć nowych aut. Plan się nie spełnił, a Lotus postanowił, że nie pojawi się na parkiecie tegorocznych targów.

Lotus Esprit na Paris Motor Show 2010
Lotus Esprit na Paris Motor Show 2010
Bartosz Pokrzywiński

16.07.2012 | aktual.: 12.10.2022 16:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niespełna trzy lata temu na paryskich targach motoryzacyjnych ówczesny dyrektor zarządzający Lotusa powiedział, że już wkrótce na rynek wejdzie sześć nowych aut. Plan się nie spełnił, a Lotus postanowił, że nie pojawi się na parkiecie tegorocznych targów.

Wydaje się, że w ciągu kilku ostatnich lat Lotus stoi w miejscu. Na rynku pojawiła się Evora, jednak poza tym niewiele się dzieje. Na początku czerwca tego roku motoryzacyjny świat obiegła informacja o tym, że Dany Bahar, CEO odpowiedzialny za "sześciomodelowy plan", został zwolniony.

Po tym jak Proton, właściciel Lotusa, został wykupiony przez DRB-Hicom, firma musiała na jakiś czas wstrzymać produkcję, przez co może się wydawać, że tegoroczne wyniki sprzedaży będą mocno rozczarowujące.

Ponadto w sieci pojawiła się informacja, że Lotus, podobnie jak więksi producenci w czasach kryzysu, rezygnuje z wystawienia się na tegorocznych targach w Paryżu. Wygląda więc na to, że firma chyli się ku upadkowi.

Spokojnie, w praktyce nie jest tak źle. Brytyjskie przedsiębiorstwo zainwestowało sporo w reklamę na Festiwalu Prędkości w Goodwood, co zaowocowało m.in. tym, że lista zamówień na Lotusa Exige V6 S oraz V6 Roadster jest bardzo długa. DRB-Hicom chce najwyraźniej zrobić Lotusa tym, czym powinien być, czyli firmą produkującą lekkie i szybkie samochody sportowe.

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)