Lexus LFA, który należał do Paris Hilton może być twój. Niestety nie jest tani
Lexus LFA jest jednym z najwspanialszych supersamochodów ostatniej dekady. Jeremy Clarkson w jednym z testów określił go nawet najlepszym autem, jakim kiedykolwiek jeździł. Zalety modelu doceniła również amerykańska celebrytka Paris Hilton. Należący do niej egzemplarz z niewielkim przebiegiem został właśnie wystawiony na sprzedaż.
25.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyznacie, że Paris Hilton nie jest osobą, której spodziewalibyście się za kierownicą LFA, choć gwiazda podobno bardzo lubiła to auto. Teraz można je kupić za pośrednictwem dealera z Cleveland w Ohio, który żąda za japońskiego potwora 495 900 dolarów, co w przeliczeniu daje prawie 2 mln złotych.
To sporo pieniędzy, lecz biorąc pod uwagę świetny stan techniczny i niewielki przebieg wynoszący 3930 mil (6325 km), oferta wydaje się całkiem atrakcyjna - szczególnie dla kolekcjonerów i fanów modelu. Paris Hilton była jego miłośniczką, o czym najlepiej świadczy fakt, że to jej drugi Lexus LFA.
Pierwszego, wykończonego żółtym lakierem, dostała w 2011 roku od swojego ówczesnego narzeczonego na 30. urodziny. Po rozstaniu zdecydowała się jednak zamienić prezent na nowszy, biały egzemplarz z kremowo-niebieskim wnętrzem. Jeździła nim przez kolejne kilka lat, po czym przesiadła się do McLarena 650S Spider.
LFA, poza niepodrabialnym wyglądem jednoznacznie wskazującym na japońskie pochodzenie oraz całkiem komfortową i dobrze wyposażoną kabiną, oferuje przede wszystkim świetnie brzmiący silnik V10 o pojemności 4,8 litra i mocy 560 KM. Z uwagi na to, że auto doczekało się zaledwie 500 egzemplarzy, jego wartość na rynku wtórnym raczej nie będzie spadać.