Lamborghini Urus Performante Essenza SCV12 - by go kupić, musisz mieć drugie lambo
Lamborghini zaprezentowało wyjątkowe wydanie Urusa. Niestety wbrew nazwie, pod maską nie znajdziecie silnika V12.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lamborghini znów wznosi ekskluzywność na jeszcze wyższy poziom. By kupić ich najnowszy produkt, nie wystarczy zapłacić określoną kwotę. Wcześniej trzeba udowodnić, że jest się posiadaczem jednego z najrzadszych aut świata.
Mowa o torowym modelu SCV12 Essenza, którego produkcję ograniczono do 40 egzemplarzy. Szczęśliwcy, którzy zdołali je nabyć, zostaną teraz zaproszeni do zakupu bardziej cywilizowanego Urusa SCV12 Essenza opartego na wersji Performante.
Jak nietrudno się domyślić, sportowy SUV jest inspirowany swoim torowym bratem. Z zewnątrz Włosi postawili na czarne wstawki, które zdobią dolną część nadwozia oraz dach. Mogą konstrastować z kilkoma odcieniami lakieru do wyboru. Ciekawym detalem jest też numer startowy umieszczony na drzwiach.
W kabinie z kolei znajdziemy czarną alcantarę, włókno węglowe i sporo błyszczącej czerni. Są też podobizny oryginalnego SCV12, jak również oznaczenia edycji specjalnej. Chętni mogą nawet zażyczyć sobie specjalny napis na plakietce - np. swoje imię.
Lamborghini nie zdradza cen Urusa SCV12 Essenza. Można jednak podejrzewać, że będzie on tańszy od wyścigówki, którą jest inspirowany. Ta startuje bowiem z pułapu 2,2 mln euro.
