Lamborghini pozostanie wierne wolnossącym silnikom spalinowym
Lamborghini to jednak z tych marek, której sama nazwa powoduje szybsze bicie serca. W erze coraz częstszych eksperymentów z hybrydowymi źródłami napędu włoski producent ma zamiar pozostać wierny wolnossącym silnikom benzynowym.
13.03.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przypomnijmy, że ostatnie topowe modele Ferrari (LaFerrari), Porsche (918) i McLarena (P1) wykorzystują silniki elektryczne, które wspomagają konwencjonalne motory benzynowe. Fakt ten był również podstawą do przypuszczeń, że Lamborghini w niedalekiej przyszłości również zdecyduje się na podobne rozwiązanie.
Szef Lamborghini Stephan Winkelmann nie jest jednak do tego przekonany. Według niego rozwiązanie to jak na razie nie jest idealne, gdyż wymusza zwiększenie masy (akumulatory) samochodu oraz najczęściej podwyższenie ceny ze względu na nową technologię.
Dlatego Lamborghini tak długo jak to tylko będzie możliwe ma zamiar produkować supersamochody napędzane tradycyjnymi, wolnossącymi silnikami benzynowymi. Równocześnie Winkelmann zaznaczył, że Lamborghini jest oczywiście otwarte na nowinki technologiczne i w szerszym horyzoncie czasowym CEO Lamborghini nie wyklucza hybrydowych rozwiązań w samochodach z szarżującym bykiem w logo na przodzie.