Ktoś zostawił SUV‑a na torach. Policja szuka sprawcy
W niedzielę 9 sierpnia 2020 roku na linii kolejowej Sątopy - Łankiejmy doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Dyspozytor PKP zadzwonił na pobliski posterunek policji i poinformował o samochodzie porzuconym na torach w pobliżu miejscowości Pleśno. Funkcjonariusze próbują teraz znaleźć właściciela pojazdu.
10.08.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ssangyong blokujący tory kolejowe w obu kierunkach - taki widok zastali policjanci i strażacy wezwani na miejsce przez dyspozytora PKP. Mężczyzna w porę dostrzegł zagrożenie i poinformował maszynistów.
Dzięki temu udało się uniknąć tragedii. Szynobus relacji Olsztyn - Korsze, którym podróżowało 10 pasażerów, zdołał wyhamować przed przeszkodą. Na fotografii opublikowanej przez OSP Korsze widać samochód, który utknął na torach.
Najprawdopodobniej kierowca, który próbował przejechać na drugą stronę nasypu kolejowego, przecenił możliwości pojazdu. Auto zostało ściągnięte z torów przy pomocy strażaków i trafiło na policyjny parking.
Funkcjonariusze ustalili, że leciwy ssangyong nie ma aktualnego ubezpieczenia OC oraz ważnych badań technicznych. Teraz policjanci próbują znaleźć faktycznego właściciela pojazdu, który może, lecz nie musi, odpowiadać za ten niebezpieczny wybryk.
W sprawie prowadzone jest postępowanie dotyczące narażenia osób jadących pociągiem na bezpośrednie niebezpieczeństwo uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia.