Kia Niro - nowy hybrydowy crossover z Korei
Kia zapowiedziała nowego crossovera z napędem hybrydowym.
16.11.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szkice prezentują produkcyjną wersję konceptu, który poznaliśmy w 2013 roku. Niro w tamtym stadium rozwoju był 3-drzwiowym crossoverem wyposażonym w hybrydowy napęd składający się z turbodoładowanego silnika benzynowego o pojemności skokowej równej 1,6 l i jednostki elektrycznej. Motor spalinowy dysponował mocą 160 KM, a elektryczny 45 KM. Jednostka zasilana prądem odpowiadała tam za napędzanie tylnej osi.
Co ciekawe, ten wóz mogliśmy obejrzeć w tym roku na targach samochodowych w Poznaniu na stoisku Kii. Jego zdjęcia znajdziecie na siódmej stronie naszej galerii z tego salonu samochodowego.
Teraz przyszedł czas przedstawić wóz, który jest ewolucją konceptu z 2013 roku. Nowe auto będzie miało bardziej praktyczne nadwozie. Niro będzie 5-drzwiowym pojazdem. Jak na crossovera przystało, dostanie nieco podwyższony prześwit i muskularne kształty karoserii. Oczywiście przyzwyczailiśmy się już, że szkice często w przesadnie monumentalny sposób przedstawiają auta, szczególnie ich wersje produkcyjne. Jednak po Kii można spodziewać się, że Niro nie rozczaruje. Przypomnijmy, że nowa generacja Sportage została dosyć dobrze przeniesiona ze szkiców do rzeczywistości i zapowiada się na jednego z najładniejszych SUV-ów w swoim segmencie.
A skoro już jesteśmy przy Sportage'u, to warto zauważyć, że Niro przypomina ten pojazd. Przy szkicowaniu tego wozu ewidentnie posłużono się tym samym językiem stylistycznym. To oznacza tyle, że Kia zmierza do ujednolicenia wyglądu swoich modeli, śladami takich marek jak Audi czy Mercedes.
Jakie będą składniki hybrydowego napędu Niro? Pod maskę tego auta trafi 1,6-litrowy silnik benzynowy, sprzężony z dwusprzęgłową przekładnią wyposażoną w 6 biegów. Jednostka ta ma generować 105 KM i 147 Nm. W kwestii części elektrycznej wiadomo, że będzie ona zasilana z 1,56-kilowatogodzinowego pakietu akumulatorów. Prawdopodobnie oferowana będzie nie tylko zwykła wersja hybrydowa, ale także odmiana plug-in.
Kia Niro ma być modelem globalnym i trafi do salonów prawdopodobnie już w pierwszej połowie przyszłego roku. Można zatem przypuszczać, że pojawienie się na targach samochodowych konceptu, który nie jest pierwszej młodości wcale nie było wystawieniem czegokolwiek, byle efektownego, a raczej podkładką pod promocję nowego wozu. Dzięki temu każdy odwiedzający targi przypomniał sobie nazwę, która wkrótce pojawi się na billboardach, w telewizji i, jak z pewnością Kia ma nadzieję, w wielu garażach.