Jeep Wrangler Pork Chop - tuning według MOPAR [odsłona 2]
Dziś przedstawiam drugie terenowe auto koncepcyjne amerykańskiego tunera Mopar. Wcześniej zaprezentowany Blue Crush miał nazwę i wygląd prawdziwego terenowego łobuza, a nazwa Pork Chop może wywołać jedynie śmiech. Jednak nie dajcie się zwieść. To prawdziwa terenówka.
02.06.2011 | aktual.: 12.10.2022 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kotlet wieprzowy (z tł.Pork Chop) jest typową wizją samochodu dla ludzi, którzy szukają przede wszystkim zabawy. Dla Blue Crusha dobrymi miejscami były pustynia i góry, Pork Chop ma się sprawdzić głównie na plaży. Już sam wygląd daje do zrozumienia, że nie jest to auto na co dzień. Brak dachu i drzwi to cechy charakterystyczne jeepów rodem z filmu "Żar tropików".
Bazę auta stanowi Wrangler Sport, a głównym celem tunera było jego maksymalne odchudzenie przy utrzymaniu możliwie dobrych właściwości terenowych. Na pierwszy ogień poszła spora część wyposażenia seryjnego Wranglera. Zdemontowano również całe nadwozie i dach. Wnętrze jest zrobione na czerwono. Wstawiono lekkie fotele kubełkowe Sparco i usunięto wygłuszenia. Mimo pozbycia się kilku elementów wnętrze nie straciło cech luksusowych.
Błotniki zastąpiono większymi, a zarazem lżejszymi typu fender-race, by pomieścić sporych rozmiarów koła. Usunięto drzwi wraz z zawiasami i skonstruowano nową, lekką i wytrzymałą klatkę. Przy okazji obniżono przednią ramkę z szybą o 5 cm, dzięki czemu uzyskano bardziej sportowy wygląd. Seryjne zderzaki zastąpiono nowymi, aluminiowymi, z dodatkowymi otworami, które miały zmniejszyć masę. Maskę zrobiono z włókna węglowego.
Silnik, skrzynia biegów i reduktor pozostały bez zmian. Jednostka V6 o pojemności 3,8 litra seryjnie osiąga moc 202 KM. Zmodyfikowano jedynie układ dolotowy i wydechowy. Skrzynia biegów to 6-stopniowy manual. Największe modyfikacje poczyniono w dalszej części układu napędowego.
Firma Dynatrac zaprojektowała specjalnie do tego modelu pochwy mostów napędowych z aluminium cechujące się niską masą. Jest to model ProRock 44 z przodu i z tyłu. Dodatkowo wyposażono je w blokady mechanizmu różnicowego ARB.
Podwozie zostało podniesione o 2 cale. Zawieszenie to amortyzatory Bilstein z dodatkowym zbiorniczkiem oleju i sprężyny TaraFlex. Lift i modyfikacje nadwozia pozwoliły zmieścić 35-calowe opony Mickey Thompson Baja Claw, nałożone na 17-calowe felgi.
Ostatnią modyfikacją mającą na celu obniżenie masy jest nowy zbiornik paliwa mieszczący - uwaga - 20 litrów paliwa, co oznacza, że nie należy się zbytnio oddalać od stacji benzynowej.
Inna sprawa, że wszelkie modyfikacje pozwoliły obniżyć masę seryjnego Jeepa Wranglera o 400 kg, przy znacznym polepszeniu jego właściwości terenowych. Zastanawiające jest jednak nazwanie auta wieprzowym kotletem...
Źródło: 4wheelfun.de • Carlovers Magazine • CARandDRIVER