Samochód pokazał prawdę. Tyle oszczędza start-stop
System start-stop, wyłączający silnik podczas stania w korku, od samego początku był kontrowersyjny dla wielu kierowców. Okazuje się jednak, że oszczędności wynikające z jego działania są zauważalne.
02.04.2024 | aktual.: 09.09.2024 11:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Układ start-stop stał się standardem w nowych samochodach, pozwalającym spełnić normy emisji. Choć na początku system opierał się na "klasycznym" rozruszniku, nowoczesne "miękkie" hybrydy są już przygotowane na ciągłe włączanie i wyłączanie jednostki – nawet podczas powolnego toczenia się w korku.
O ile oszczędności z takiego systemu mogą wydawać się szczątkowe, w niektórych pojazdach można bez problemu sprawdzić ile złotych zostało w kieszeni (lub litrów w baku). Jednym z takich aut jest Suzuki Vitara z jednostką 1,4 l Boosterjet z układem miękkiej hybrydy oraz skrzynią manualną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak widać na komputerze pokładowym, przez 4,5 godziny stania w korku udało się zaoszczędzić nieco ponad 2 l paliwa. Daje to ok. 0,4 l na godzinę postoju.
Ile trzeba więc jeździć, by zaoszczędzić 2 l benzyny? Co ciekawe, komputer pokładowy nie został zresetowany od wyjazdu auta z salonu. Całkowity przebieg Vitary (zarówno w trasie, jak i po mieście) wyniósł 4519 km. Wypada więc, że na każde 1000 km stoimy (średnio) godzinę, w ciągu której start-stop wyłącza silnik.