Honda zaprezentowała swój silnik F1
Wczoraj Honda oficjalnie zaprezentowała swoją jednostkę napędową, która w przyszłym roku będzie napędzała bolid Formuły 1 McLarena.
02.10.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak się okazuje, nie jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać. Rozwój silnika Hondy jest opóźniony o 3 miesiące, takie wieści wypłynęły z włoskiego Corriere dello Sport. Z kolei Autosprint donosi, że silnik spalinowy jest zbyt paliwożerny, a ERS generuje zbyt mało mocy. Tymczasem oficjalne informacje wyglądają następująco:
Praca nad powrotem Hondy do F1 weszła w decydującą fazę rozwoju w naszej fabryce w Sakurze, gdzie przenieśliśmy się na początku roku. Dodatkowo oprócz symulacji weszliśmy na kolejny poziom poprzez przeprowadzenie pełnego testu silnika wraz z turbosprężarką i systemami odzyskiwania energii. W międzyczasie nasza baza operacyjna w Milton Keynes zaczęła pracować na pełnych obrotach. Cały nasz zespół koncentruje się na rozwoju silnika, który rozpocznie starty już za 6 miesięcy. – powiedział Yasuhisa Arai, szef projektu F1.
Wokół Hondy wciąż krążą plotki na temat kierowców. McLaren przedłużył kontrakt z Jensonem Buttonem, a Honda szuka drugiego kierowcy na najwyższym poziomie. Oliwy dolał niedawno Mika Häkkinen, który zapytany o możliwość zatrudnienia Fernando Alonso przez McLarena odpowiedział: *Trzeba się zastanowić dlaczego jeszcze nie ma żadnych umów z kierowcami na kolejny sezon. Oczywiście jest tak dlatego, że McLaren chce dysponować jak najlepszym składem. Kierowcy mający na koncie mistrzostwa świata zawsze znajdą zespoły chętne na ich usługi. To oczywiste, że gdy masz możliwość dostać coś najlepszego, to starasz się po to sięgnąć.