Gemballa Avalanche 4x4 będzie najbardziej terenowym Porsche 911 naszych czasów
Gemballa to jeden z największych specjalistów od modyfikacji Porsche. W ostatnich latach firma - z powodu wewnętrznych problemów - nieco zwolniła tempo, lecz w jej portfolio nadal nie brakuje ciekawych projektów. Świetnym przykładem jest zapowiadany Avalanche 4x4, który jest terenową interpretacją Porsche 911.
12.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powraca moda na terenowe wariacje modelu 911. Kilka dni temu opisywaliśmy RUF-a Rodeo opartego na generacji 964, który - poza zwiększonym prześwitem i napędem na cztery koła - wyróżniał się także nadwoziem zbudowanym z włókna węglowego. Rodeo stylem idealnie wpasowuje się w klimat amerykańskich prerii. Specjaliści z Gemballi poszli jednak w nieco innym kierunku.
Gemballa Avalanche 4x4 to dzieło, które - jak na razie - zadebiutowało wyłącznie w wirtualnym świecie, w dodatku w postaci wizualizacji. Wiemy jednak, że niemiecki tuner zamierza rozwijać projekt. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie on gotowy jeszcze w tym roku.
Od wspomnianego RUF-a Rodeo, Avalanche 4x4 różni się nie tylko nowocześniejszą bazą, ale i mniej pustynnym charakterem. To bardziej zabawka na szybkie, wyboiste oesy niż towarzysz piaskowych przygód. Auto widoczne na wizualizacjach wyróżnia się przede wszystkim dużymi kołami, ubranymi w typowo terenowe opony, które szczelnie wypełniają mocno poszerzone nadkola.
Maskę, podobnie jak dach, wyposażono w dodatkowe wloty powietrza, a ciemne reflektory stanowią udane połączenie z odkrytym włóknem węglowym, widocznym nie tylko na pokrywie silnika, ale również na drzwiach i elementach aerodynamicznych. Nietrudno więc podejrzewać, że Gemballa Avalanche 4x4, podobnie jak wspomniany RUF, będzie szeroko wykorzystywać ten lekki i wytrzymały materiał.
Jeśli chodzi o szczegóły techniczne, na razie nie wiemy zbyt wiele poza tym, że pod maskę trafi silnik o więcej niż wystarczającej mocy. Nie zdziwimy się jednak, jeśli wersja 4x4 dostanie ten sam napęd co drogowy Avalanche, który w najmocniejszej wersji GTR 800 EVO-R generuje ponad 800 KM mocy.