Ford stracił inwestora. Zamknie przez to niemiecką fabrykę?
Ford od dłuższego czasu miał pozyskać nowego inwestora w Chinach. Okazało się, że było to "być albo nie być" dla jednej z fabryk amerykańskiego producenta w Europie. Fiasko negocjacji oznacza więc jej rychły koniec.
08.10.2023 | aktual.: 10.10.2023 11:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ford naprawdę poważnie podchodzi do elektryfikacji swojej gamy modelowej. W szczególności w Europie. Amerykański koncern postanowił dla przykładu całkowicie przearanżować swoją najważniejszą fabrykę mieszczącą się w Kolonii. Została ona w pełni dostosowana do produkcji samochodów elektrycznych, a wszystko to zbiegło się z końcem produkcji modelu Fiesta.
Nie jest to jedyna fabryka Forda w Niemczech. Kolejną możemy znaleźć w mieście Saarlouis, bardzo blisko granicy z Francją i Luksemburgiem. Obecnie produkowany jest tam Focus, który ma zostać ostatecznie wycofany z rynku w 2025 r. Po tej dacie przyszłość zakładu stała pod znakiem zapytania. Opcją miało być pozyskanie inwestora, który uratowałby jej przyszłość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Intensywne negocjacje były prowadzone z blisko 15 podmiotami, w tym gigantami chińskiego rynku motoryzacyjnego - firmami BYD i Chery Automotive. Ostatecznie wstępną, niezobowiązującą jeszcze do niczego poważnego umowę podpisano w czerwcu 2023 r.
Ford dał sobie czas do 30 września, by podpisać z potencjalnym kontrahentem umowę przedwstępną. Teraz producent poinformował jednak, że wytypowany przez nich inwestor, po przeprowadzeniu studium wykonalności, zdecydował się jednak przerwać rozmowy.
Ford został więc na lodzie, tak samo jak jego fabryka w Saarlouis. Według najnowszych informacji, na ten moment zakład znajduje się na najlepszej drodze do zamknięcia. Jest jednak jeszcze trochę czasu i być może placówka zostanie w jakiś sposób uratowana.