Ford i Volkswagen łączą siły. Najpierw wspólne samochody dostawcze i pick-up

Zgodnie z zapowiedziami, Ford i Volkswagen ogłosili wspólne plany na przyszłość. Dotyczą samochodów dostawczych, vanów, a także pick-upów. Producenci podkreślają, że żaden z nich nie zmienia właściciela i zachowują niezależność.

Czy doczekamy się Amaroka GTI spokrewnionego z Rangerem Raportem?
Czy doczekamy się Amaroka GTI spokrewnionego z Rangerem Raportem?
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Ford
Michał Zieliński

15.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podczas salonu samochodowego w Detroit faktem stały się plotki o współpracy Forda i Volkswagena. Producenci założyli sojusz w ramach którego zbudują samochody użytkowe. Niewykluczone, że w przyszłości będą współpracować nad dzieloną platformą dla elektryków i pojazdów autonomicznych. Nie oznacza to, że Ford i Volkswagen są teraz częścią jednego koncernu, nie było zmiany właściciela.

Pierwsze samochody będące efektem kolaboracji zobaczymy najwcześniej w 2022 roku. Będzie to średnich rozmiarów pick-up, a więc następca Forda Rangera i Volkswagena Amaroka oraz dostawczaki. Mówi się o dwóch modelach, które zastąpią Caddy i Transportera, a także niektórych członków rodziny Transit. Auta zostaną opracowane z myślą o rynku europejskim. Producenci chcą wykorzystać efekt skali, dzięki któremu uda się im produkować więcej aut i zmniejszyć koszta.

W przyszłości Ford i Volkswagen mogą rozszerzyć współpracę o samochody elektryczne i autonomiczne. Szczególnie to drugie byłoby interesujące, bowiem otwierałoby furtkę do ustalenia wspólnego języka dla takich pojazdów. Na ten moment jednak producenci jedynie analizują możliwości w tej kwestii.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)