Ford Focus ST Track Pack - dla tych, którzy weekend spędzają na torze
Ford Focus ST to bez wątpienia jedna z ciekawszych propozycji dla poszukujących emocjonującego kompaktu. Teraz stała się jeszcze lepsza dzięki wersji Track Pack, stworzonej z myślą o bardziej wymagających klientach.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejne zmiany w gamie Focusa ST - model, który niedawno przeszedł lifting, na wybranych rynkach właśnie zyskał nową wersję wyposażenia. To wydanie Track Pack szlifowane przez zespół Ford Performance na kultowym Nürburgringu. Powinno przypaść do gustu wszystkim wielbicielom torowych zabaw.
Głównie za sprawą zawieszenia KW z 12-stopniową regulacją dobicia i 16-stopniową regulacją odbicia oraz niższymi i sztywniejszymi sprężynami. To rozwiązanie, które ma umożliwić kierowcom dostosowanie parametrów jazdy do poszczególnych torów.
W parze z nowym podwoziem idą 19-calowe felgi o zmniejszonej masie, ubrane w opony Pirelli P Zero. Za obręczami znajdziemy natomiast hamulce Brembo z czterotłoczkowymi zaciskami i o 10 proc. większymi tarczami.
Oczywiście nie brakuje też kilku zmian wizualnych. Wersję Track Pack poznacie przede wszystkim po błyszczących, czarnych wstawkach w postaci elementów aerodynamicznych zderzaka, dachu, spojlera czy dyfuzora.
Moc 2,3-litrowego EcoBoosta, wynosząca 280 KM, pozostała bez zmian. Warto jednak wspomnieć, że Track Pack występować będzie wyłącznie w parze z 6-stopniową przekładnią manualną. Pierwsze dostawy do klientów przewidziano na listopad 2022 roku. Auto podobno pojawi się i u nas. Biorąc jednak pod uwagę problemy z dostępnością, trudno jednoznacznie stwierdzić kiedy.
