10 passatów za złotówkę. Niestety pomysł nie wszystkim się podoba

Wypożyczalnia samochodów z Gogolina zamierza oddać 10 volkswagenów passatów B5 najbardziej potrzebującym rodzinom. Akcja dotyczy wyłącznie mieszkańców powiatu krapkowickiego, znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. To szlachetna inicjatywa, która niestety nie spotkała się z aprobatą niektórych internautów.

Passaty za złotówkę trafią do potrzebujących z powiatu krapkowickiego.
Passaty za złotówkę trafią do potrzebujących z powiatu krapkowickiego.
Źródło zdjęć: © facebook.com/Beno
Aleksander Ruciński

28.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kultowe już Passaty B5 nie są może najmłodszymi autami, ale powinny jeszcze posłużyć co najmniej kilka lat kolejnym właścicielom, którzy zostaną wyłonieni spośród najbardziej potrzebujących mieszkańców powiatu krapkowickiego. Na taki pomysł wpadł zarząd jednej z okolicznych firm, która - zgodnie z informacjami zawartymi na jej stronie internetowej - zajmuje się wypożyczaniem aut, ich serwisem oraz czyszczeniem parkingów.

W firmowej flocie przez lata służyły m.in. Volkswageny Passaty B5, które właśnie odchodzą na emeryturę. Właściciel wypożyczalni uznał, że to dobra okazja, by wspomóc potrzebujących i umożliwił nabycie niemieckiego kombi za symboliczną złotówkę. Oczywiście pod pewnymi warunkami - chętni muszą być mieszkańcami powiatu krapkowickiego.

Jeśli spełniacie ten wymóg, a wasza sytuacja życiowa i materialna nie wygląda najlepiej, możecie wysłać zgłoszenie do firmy Beno, w którym wyjaśnicie, dlaczego to właśnie do was powinien trafić jeden z dziesięciu passatów za złotówkę. Termin przyjmowania wniosków mija 15 marca 2020 roku. Pozostaje mieć nadzieję, że chętni podejdą do tematu uczciwie i auta rzeczywiście trafią do osób, które potrzebują pomocy.

Choć jest to inicjatywa, która powinna budzić wyłącznie pozytywne emocje, w mediach społecznościowych nie brakuje komentarzy sugerujących, że firma znalazła sobie ciekawy sposób na promocję i przy okazji pozbycie się "złomu". Niektórzy komentujący stwierdzają również, że leciwe pojazdy będą tylko dodatkowym obciążeniem finansowym dla potrzebujących rodzin.

Nie pozostaje nic innego, jak wyrazić ubolewanie nad faktem, że są osoby, które nawet w dobrych i szlachetnych inicjatywach próbują na siłę doszukiwać się ciemnych stron. Trzymamy kciuki za powodzenie akcji z nadzieją, że passaty będą cieszyć nowych właścicieli jeszcze przez długie lata.

Komentarze (17)