Ferrari SP‑8 nie ma dachu, ale i tak jest świetne. Kiedyś będzie warte fortunę

Dlaczego? Bo nie ma drugiego takiego. Włosi stworzyli jednostkowy egzemplarz na życzenie klienta z Tajwanu.

Ferrari SP-8
Ferrari SP-8
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

24.10.2023 | aktual.: 24.10.2023 17:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ferrari wie, jak tworzyć wyjątkowe auta. W ostatnich latach marka nie stroni od jednostkowych projektów robionych na zamówienie najzamożniejszych klientów. Najnowszą propozycją jest SP-8 oparty na modelu F8 Spider.

W przeciwieństwie do Spidera, SP-8 nie ma jednak dachu – w ogóle. Oznacza to, że średnio nadaje się do jazdy w deszczu, choć wątpliwe, by przyszły właściciel się tym przejmował. Biorąc pod uwagę wyjątkowość projektu, pewnie i tak nie będzie jeździł nim na co dzień.

Tym bardziej, że SP-8 cieszy nawet, gdy stoi. Dynamiczne linie ubrano w ciekawe połączenie kolorystyczne oparte na barwach Argento Micalizzato i Blue Sandstone. Przełamano je kilkoma wstawkami z włókna węglowego i szarymi felgami o ciekawym wzorze. Inspiracją były tu podobno obręcze z modelu F40.

Ferrari SP-8
Ferrari SP-8© Materiały prasowe

Świetnym detalem jest też aluminiowy, prążkowany wlot powietrza w przednim zderzaku. Podobne rozwiązanie znajdziemy również z tyłu, tuż nad dyfuzorem. Ferrari twierdzi, że poprawia chłodzenie i aerodynamikę, a przy tym wygląda naprawdę dobrze.

Znacznie mniej dzieje się we wnętrzu, które niewiele różni się od oryginału. Granatową alkantarę przełamano żółtymi przeszyciami. Wprawne oko dostrzeże też selektor skrzyni biegów umieszczony w aluminiowej prowadnicy nawiązującej do dawnych projektów marki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A co pod maską? Dobrze znane, 3,9-litrowe V8 o seryjnej mocy 720 KM, które raczej nie rozczaruje osiągami. Świeżo upieczony właściciel z Tajwanu powinien więc być zadowolony. Musi jednak jeszcze poczekać na swoje auto, które do przekazania zaplanowanego na marzec 2024 roku będzie jedną z gwiazd Muzeum Ferrari w Maranello.

  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
[1/9] Ferrari SP-8Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Ferrari
Komentarze (0)