Euroazja wyprodukuje więcej pojazdów niż Trójca z Detroit
Do czasów kryzysu w amerykańskim segmencie motoryzacji królowała wielka trójca z Detroit. Okazuje się jednak, że najnowsze sondaże wskazują na rychłą zmianę sytuacji. Według firmy Grant Thornton LLP, która trudni się doradztwem finansowym, do roku 2012 firmy z Azji i Europy wprowadzą na rynek motoryzacyjny w Stanach więcej pojazdów niż General Motors, Chrysler i Ford razem wzięci.
24.06.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do czasów kryzysu w amerykańskim segmencie motoryzacji królowała wielka trójca z Detroit. Okazuje się jednak, że najnowsze sondaże wskazują na rychłą zmianę sytuacji. Według firmy Grant Thornton LLP, która trudni się doradztwem finansowym, do roku 2012 firmy z Azji i Europy wprowadzą na rynek motoryzacyjny w Stanach więcej pojazdów niż General Motors, Chrysler i Ford razem wzięci.
Z raportu wynika, że po restrukturyzacji Trójca z Detroit będzie dostarczała ok.4 milionów nowych samochodów rocznie, podczas gdy w okolicach roku 2012 liczba ta może podskoczyć do 7,5 miliona. W tym samym czasie "obce" firmy mają wzmacniać swoją produkcję o ok.1,5 miliona rocznie, ostatecznie osiągając pułap 8 milionów sztuk rocznie. Firma Grant Thornton LLP twierdzi, że największym powodzeniem będą się cieszyć pojazdy Volkswagena i BMW (jeśli wierzyć raportom firmy te zwiększą swoją produkcję dwukrotnie), podczas gdy Honda, Nissan i Hyundai przyspieszą obroty o 20%.
Sytuacja taka negatywnie odbije się na producentach części zamiennych, którzy do tej pory skupiali się głównie na produkcji podzespołów do rodzimych pojazdów. Jak to mówią "nie ma róży bez kolców"...
Źródło: carscoop