Duże problemy McLarena z silnikiem Hondy
Jak to mówią: pierwsze koty za płoty i do trzech razy sztuka. Po dwóch dniach testów McLaren ma spore kłopoty z niezawodnością silników Hondy.
27.11.2014 | aktual.: 08.10.2022 08:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dwa dni testów na torze Yas Marina w Abu Dhabi za nami. Ekipy wystawiały kierowców, których w klasyfikacji generalnej mistrzostw raczej nie zobaczycie. Testowano nowe rozwiązania, Sébastien Vettel dostał reprymendę za odwiedzenie garażu Ferrari, a McLaren zmaga się z silnikami Hondy.
We wtorek bolid McLarena MP4-29H/1X1 ze Stoffelem Vandoornem za kierownicą przejechał tylko dwa okrążenia po problemach z elektryką, układem paliwowym i systemem gromadzenia danych. Natomiast wczoraj ten sam kierowca przejechał dwa okrążenia i pojawiły się kolejne problemy z elektryką. Dla McLarena, który zakończył już swój program testów sytuacja nie jest zła, o czym poinformował Eric Boullier:
Pomimo kolejnego trudnego dnia, mogę powiedzieć, że to część procesu nauki, czego się spodziewaliśmy. Dobrze, że odkryliśmy te problemy przed świętami, ponieważ pozwoli nam to na zrozumienie ich oraz integrację jednostki napędowej. Szczerze mówiąc, wolałem odkryć te kłopoty tutaj, a nie w Jerez w lutym.
Optymistycznie nastawieni są również Japończycy, w tym odpowiedzialny za motosport oraz dział badań i rozwoju w Hondzie Yasuhisa Arai.