Dirk Hilgenberg przechodzi z BMW do Volkswagena. Ma rozwiązać problemy z oprogramowaniem
W ostatnich kilkunastu miesiącach Volkswagen borykał się z licznymi opóźnieniami spowodowanymi problemami z oprogramowaniem w nowych modelach. Władze koncernu postanowiły więc zatrudnić nowego specjalistę w tej dziedzinie. Jest nim Dirk Hilgenberg, który dotychczas pracował dla BMW.
17.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oprogramowanie jest obecnie jednym z kluczowych elementów odpowiadających za właściwe działanie współczesnych samochodów. Boleśnie przekonał się o tym Volkswagen, którego pierwszy, elektryczny model ID.3 trafi na rynek później, niż planowano właśnie z powodu problemów z oprogramowaniem.
Pod koniec ubiegłego roku podobne kłopoty trapiły też nowego Golfa, co pozwala sądzić, że niemiecki koncern nie do końca radzi sobie z informatycznymi zawiłościami. Ostatecznie doprowadziło to do zmian kadrowych i decyzji o zatrudnieniu Dirka Hilgenberga, który już niebawem zasiądzie za sterami działu rozwoju oprogramowania Car.Software.
Car.Software zatrudnia ponad 5 tys. pracowników i dotychczas był prowadzony przez Christiana Senegera. Hilgenberg, który wcześniej pracował w BMW, ma go bezpośrednio zastąpić. Co ciekawe, za pozyskanie nowego dyrektora odpowiada głównie nowy szef Audi, Markus Duesmann, który również przeszedł do koncernu VAG prosto z Monachium.
Przed Hilgenbergiem stoi niełatwe zadanie uporządkowania kwestii oprogramowania w nowych Volkswagenach i dalszego rozwoju cyfrowych technologii z naciskiem na modele z napędem elektrycznym, a tych, jak wiadomo, będzie coraz więcej.