Czy można wyprzedzić traktor na ciągłej? Jest warunek
Czy jest możliwość wyprzedzenia traktora na linii podwójnej ciągłej? Odpowiedź brzmi: tak, ale istnieje jeden istotny warunek.
Wiosna oznacza wzmożony ruch pojazdów rolniczych na drogach. Niestety, nie wszystkie z nich przestrzegają przepisów, a co więcej niektóre są w stanie dalekim od idealnego. Dlatego warto zachować szczególną ostrożność.
Czy jest możliwość wyprzedzenia traktora na linii podwójnej ciągłej?
Odpowiedź brzmi: tak, ale pod jednym warunkiem. Przepisy ruchu drogowego mówią o zakazie przekraczania linii podwójnej ciągłej, więc jeśli uda nam się zmieścić na swoim pasie ruchu, to wyprzedzenie traktora jest w pełni legalne. Często jest to możliwe, ponieważ jeśli traktor porusza się bez przyczepy lub z małymi urządzeniami, to kierujący nim zjeżdża na pobocze, co jest zgodne z przepisami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co jednak z sytuacją, gdy na drodze jest znak B-25 "zakaz wyprzedzania"? W takim przypadku trzeba uzbroić się w cierpliwość, ponieważ zakaz ten dotyczy wszystkich pojazdów silnikowych wielośladowych, w tym również ciągnika rolniczego. W takiej sytuacji należy poczekać, aż minie odcinek z zakazem wyprzedzania.
Czy jest coś, co można zrobić, gdy jedzie się za traktorem lub kombajnem? Oczywiście, że tak. Kierujący takimi maszynami są świadomi, że nie mają specjalnych uprzywilejowań na drodze i często obserwują, co dzieje się za nimi. Czasami mają nawet drugą osobę w kabinie, która sprawdza, czy nie utrudniają ruchu innym uczestnikom.
Dobrym zwyczajem kierowcy jadącego za maszyną rolniczą jest pokazanie się w jej lusterku (jeśli takie posiada) oraz jazda w taki sposób, aby być zauważonym.
Jednak należy pamiętać, aby nie wyprzedzać takich maszyn na siłę poboczem bez upewnienia się, że kierujący nimi nas widzi. Z jednej strony, w każdej chwili może wykonać nieoczekiwany manewr, a z drugiej, na poboczu mogą znajdować się przedmioty, które mogą uszkodzić oponę. Wyprzedzajmy tylko wtedy, gdy kierujący maszyną rolniczą daje nam do zrozumienia, że o tym wie. Najlepiej, gdy zjedzie choć trochę z drogi.
Dlaczego pojazdy rolnicze nie mają świateł? Oczywiście powinny je mieć. Jednak zgodnie z prawem takie maszyny nie przechodzą corocznego badania technicznego, dlatego rolnicy często zaniedbują stan ich oświetlenia.
Jest to ryzykowne, bo w razie kolizji czy wypadku nocą, jeśli inny pojazd nie zauważy maszyny rolniczej, rolnik ponosi pełną odpowiedzialność. W przypadku poważnych skutków, pozorna oszczędność może skończyć się surową karą finansową lub nawet pozbawieniem wolności.
Zobacz także
Dlatego apelujemy do rolników, aby sprawdzali oświetlenie w swoich ciągnikach i przyczepach. Nawet wymiana jednej lampy nie jest dużym kosztem, a może znacznie poprawić bezpieczeństwo.
Zwracamy się również do kierowców innych pojazdów z prośbą o ostrożną jazdę po drogach wiejskich wieczorem i nocą. W każdej chwili za zakrętem może pojawić się maszyna rolnicza bez oświetlenia. Świadomość, że to "jego wina" po zderzeniu, nie pomoże, jeśli auto zostanie zniszczone, a w gorszym przypadku może dojść do utraty zdrowia. Warto również zwracać uwagę na nietypowo zaparkowane duże maszyny czy specyficzne manewry, które wykonują ich kierujący.