Chiński BAIC ma chrapkę na Pininfarinę
Bejing Automotive Industry Corporation jest piątym co do wielkości przedsiębiorstwem działającym w branży motoryzacyjnej na rynku chińskim. Od jakiegoś czasu firma współpracuje z Pininfariną, coraz bardziej zacieśniając więzi. Czy Chińczycy przejmą włoskie biuro projektowe?
02.01.2011 | aktual.: 13.10.2022 13:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bejing Automotive Industry Corporation jest piątym co do wielkości przedsiębiorstwem działającym w branży motoryzacyjnej na rynku chińskim. Od jakiegoś czasu firma współpracuje z Pininfariną, coraz bardziej zacieśniając więzi. Czy Chińczycy przejmą włoskie biuro projektowe?
Mówi się, że prędzej czy później Chiny pożrą nas wszystkich. Jeżeli ktoś nie wierzy w to powiedzenie, niech spojrzy na rynek motoryzacyjny. To właśnie w Chinach z roku na rok sprzedaje się coraz więcej aut, a Chińczycy przejmują coraz więcej europejskich i amerykańskich marek samochodowych.
Teraz przyszła kolej na Pininfarinę. Włoskie biuro projektowe już w połowie 2009 roku wspominało o sprzedaży części udziałów i podpięciu się pod jakąś markę. Wówczas miał być to koncern Tata Motors. Włosi najprawdopodobniej pokładali spore nadzieje w sprzedaży modelu Nano.
Teraz, kiedy Pininfarina przygotowała dla BAIC kilka projektów związanych z rozpoczęciem produkcji starszych Saabów, Włosi coraz szerzej uśmiechają się do Chińczyków.
Jednak chińskie przedsiębiorstwo nie jest jedyne w drodze po włoską stylistykę. Gdzieś w kolejce stoi jeszcze kilka marek, m.in. Brilliance, Jianghuai Automobile, Mahindra, Bajaj Auto oraz kanadyjski dostawca części, który wcześniej dobierał się również do Opla, Magna.
Źródło: Autoblog