Chciał sprawdzić możliwości swojego auta. Skończył na ogrodzeniu i z ogromnym mandatem

Brawura za kierownicą może być bardzo kosztowna. Boleśnie przekonał się o tym 21-letni kierowa audi, który nie opanował pojazdu i uderzył w ogrodzenie. Jak sam przyznał: "chciał sprawdzić możliwości swojego pojazdu".

21-latek wyszedł z wypadku bez szwanku
21-latek wyszedł z wypadku bez szwanku
Źródło zdjęć: © Policja
Aleksander Ruciński

18.05.2023 | aktual.: 18.05.2023 13:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nadmierna prędkość jest niebezpieczna dla wszystkich, a w szczególności dla młodych i niedoświadczonych kierowców. Przykładem jest niedawne zdarzenie, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór w lubuskich Płotach.

21-latek kierujący audi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z firm produkcyjnych. Uszkodzenia okazały się spore. Samochód ucierpiał równie mocno co płot. Na szczęście młody kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku.

Gdy na miejsce przybyli strażacy i policjanci, zaczął jednak zachowywać się arogancko. Otwarcie przyznał, że sprawdzał możliwości auta. Funkcjonariusze szybko jednak ukrócili jego temperament, nakładając surową karę.

21-latek dostał 5000 zł mandatu i 15 punktów karnych. Jako świeży posiadacz prawa jazdy musi szczególnie mieć się na baczności. A to z uwagi na niższy, 21-punktowy limit.

Komentarze (1)