Charytatywna "wyprzedaż" u Ferrari - 599XX Evo na aukcji

Majowe trzęsienie ziemi we włoskim regionie Emilia Romagna tknęło Ferrari. Na oficjalnej stronie producenta już wczoraj pojawiły się przedmioty, które można licytować, aby wspomóc ofiary katastrofy i ich rodziny. Życie straciły 24 osoby, kilkanaście tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową.

Charytatywna "wyprzedaż" u Ferrari - 599XX Evo na aukcji
Rafał Warecki

07.06.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Majowe trzęsienie ziemi we włoskim regionie Emilia Romagna tknęło Ferrari. Na oficjalnej stronie producenta już wczoraj pojawiły się przedmioty, które można licytować, aby wspomóc ofiary katastrofy i ich rodziny. Życie straciły 24 osoby, kilkanaście tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową.

Niewątpliwie najciekawszym przedmiotem wystawionym na sprzedaż jest wyczynowe Ferrari 599XX Evo bez homologacji drogowej, startujące od 1,35 mln euro. Nowy właściciel, który zapłaci najwięcej, dostanie także specjalną tabliczkę pamiątkową, a nabytek odbierze z rąk prezydenta Ferrari (Luca di Montezemolo) i kierowców zespołu Ferrari Scuderia F1 (Fernando Alonso i Felipe Massa) dopiero 9 września po Grand Prix Włoch Formuły 1 na torze Monza.

Oprócz wyjątkowego samochodu można walczyć także o kaski (15 000 euro), rękawice (1000 euro) i elementy używanej odzieży sportowej (400 euro) Felipe Massy i Fernando Alonso, wyścigowy kombinezon Giancarlo Fisichelli (2500 euro), silnik V8 z bolidu F1 Scuderia Ferrari z sezonu 2008 (50 000 euro) czy przedni spoiler z bolidu z sezonu 2009 (15 000 euro).

Aukcje trwają do 20 czerwca do godziny 16:00 (czasu CET). Także część dochodów ze sklepu internetowego Ferrari Store trafi jako pomoc dla potrzebujących. O gadżetach, jakie da się tam kupić, możecie przeczytać na naszych łamach.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/8]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)