Bieg do oszczędzania paliwa. Test pokazał prawdę, na którym jeździć
W nowocześniejszych samochodach podpowiedzi pokładowego komputera zalecają szybkie włączanie wysokich biegów. Oznacza to użytkowanie silnika przy niskich obrotach. Część kierowców twierdzi jednak, że takie podejście zwiększa obciążenie silnika, a korzystanie z niższego biegu mogłoby w efekcie zmniejszyć zużycie paliwa. Postanowiliśmy zweryfikować te opinie.
05.12.2024 | aktual.: 05.12.2024 11:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Składowe spalania
Aby zrozumieć, co wpływa na zużycie paliwa, podzielmy te czynniki na dwie grupy: te, które są pod kontrolą kierowcy i te, które nie są. Do pierwszej grupy należą obroty silnika, zależne od biegu i prędkości, oraz obciążenie silnika, które zmienia się w zależności od nacisku na pedał gazu.
Wybór biegu zmienia obroty silnika przy konkretnej prędkości, a obciążenie zależy od siły nacisku na gaz. Czy da się jechać pod górkę przy małym obciążeniu, a z górki przy dużym? W pewnym sensie tak, wszystko zależy od operowania pedałem gazu. Jednakże, dla stałej prędkości zmiany obciążenia są ograniczone. Nachylenie terenu, masa pojazdu, opór powietrza i wpływ wiatru oraz wybrana prędkość mają wpływ na silnik, ale kierowca nadal może wybrać odpowiedni bieg, by zmniejszyć jego obciążenie.
Kontynuacja artykułu znajduje się poniżej materiału wideo
Niektórzy kierowcy preferują, aby silnik pracował w średnich obrotach, korzystając z niższych biegów, podczas gdy inni wybierają wyższe biegi i mniejsze obroty. Niska liczba obrotów przy przyspieszaniu oznacza paradoksalnie większe obciążenie silnika, bo wymaga mocniejszego wciśnięcia pedału gazu. Kluczem do ekonomicznej jazdy jest zbalansowanie tych parametrów - znalezienie równowagi między obciążeniem a obrotami, gdyż ich wysoki poziom zwiększa zużycie paliwa.
Test na drogach
Przeprowadziliśmy test, porównując zużycie paliwa przy różnych prędkościach. Rezultaty były jednoznaczne – im wyższe obroty przy niższym biegu, tym wyższe zużycie. Istotne różnice można zaobserwować zwłaszcza na dłuższych trasach.
Model użyty do badań to Suzuki Baleno z 1,2-litrowym silnikiem DualJet. Testowaliśmy jazdę z trzema typowymi dla polskich dróg prędkościami: 50, 70 i 90 km/h. Sprawdzaliśmy zużycie paliwa na biegach 3., 4. i 5. Trzeciego biegu nie testowano przy 70 i 90 km/h, bo nie miałoby to sensu. Oto wyniki testu.
Przy prędkości 50 km/h:
- 3. bieg (2200 obr./min) – spalanie: 3,9 l/100 km,
- 4. bieg (1700 obr./min) – spalanie: 3,2 l/100 km,
- 5. bieg (1300 obr./min) – spalanie: 2,8 l/100 km.
Przy prędkości 70 km/h:
- 4. bieg (2300 obr./min) – spalanie: 3,9 l/100 km,
- 5. bieg (1900 obr./min) – spalanie: 3,6 l/100 km.
Przy prędkości 90 km/h:
- 4. bieg (3000 obr./min) – spalanie: 4,6 l/100 km,
- 5. bieg (2400 obr./min) – spalanie: 4,2 l/100 km.
Z powyższych danych wynika, że różnice w spalaniu między 4. a 5. biegiem przy częstych prędkościach (70-90 km/h) sięgają 8-9 proc. Wyższy bieg zapewni nam największe oszczędności przy miejskiej prędkości (50 km/h), gdzie zużycie paliwa może być nawet o kilkanaście do 30 proc. niższe.
Wyjątki od reguły
Nowoczesne samochody coraz częściej mają wielobiegowe automatyczne skrzynie, które na autostradach mogą wrzucać nawet 9. bieg. Niestety, bardzo niskie przełożenia nie zawsze są wskazane. Przy ograniczeniu prędkości do 140 km/h, 9. bieg włącza się rzadko, a przy jeszcze większych prędkościach obecność tego biegu jest często wykluczona ze względu na duży opór powietrza. Włączenie 9. biegu ręcznie zwiększa wtedy zużycie paliwa.
Są również sytuacje, np. jazda w górach, kiedy użycie niższego biegu w cięższym samochodzie z automatyczną skrzynią będzie dobrym pomysłem. Nowoczesne automaty starają się utrzymać niskie obroty, kosztem nadmiernego obciążenia silnika, co nie sprzyja ekonomii. W trudnych warunkach czasami okazuje się, że bardziej ekonomiczna jest jazda w trybie sportowym, w którym skrzynia utrzymuje wyższe obroty silnika.
