"Będziemy na ten przepis zwracać uwagę". Policjant mówi, jak będzie sprawdzany odstęp na autostradzie
1 czerwca wchodzą w życie nowe przepisy, które dotyczą m.in. obowiązkowej odległości od poprzedzającego pojazdu czy zasad pierwszeństwa na pasach. W programie "Newsroom" WP insp. Mariusz Ciarka wyjaśnił, jak policja będzie egzekwować wspomniane zmiany.
31.05.2021 | aktual.: 30.09.2022 18:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zgodnie z nowymi przepisami od 1 czerwca 2021 r. kierowcy, jadąc drogą ekspresową lub autostradą, będą musieli zachować od poprzedzającego pojazdu odstęp wyrażony w metrach - nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu podaną w km/h. Ponadto, kierowcy będą musieli także ustąpić pierwszeństwa pieszym wchodzącym na przejście.
W związku z wymienionymi zmianami rzecznik prasowe Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka zdradził w programie "Newsroom" WP, jak egzekwowane będą wspomniane przepisy. W przypadku bezpiecznej odległości wykorzystane zostaną nie tylko ręczne mierniki prędkości, które mają funkcję określania odległości, czy wideorejestratory w radiowozach. Ocena będzie odbywać się też wzrokowo - tak, jak ma to miejsce m.in. w Niemczech.
Kierowcy mogą jednak liczyć na wyrozumiałość w pierwszych dniach. Policjant w rozmowie z Agnieszką Kopacz zdradził, że funkcjonariusze mają przez pewien krótki okres pouczać kierowców o nowych przepisach.
W przypadku egzekwowania pierwszeństwa pieszych wykorzystywane mają być dotychczasowe środki m.in. w postaci pieszych patroli czy dronów monitorujących sytuację na skrzyżowaniu. Kierowcy powinni mieć więc na uwadze, że brak obecności policjantów w bezpośredniej okolicy przejścia nie oznacza, że w razie łamania przepisów pozostaną bezkarni.