Audi Q5 po Szwajcarii: kolejka, snycerstwo i Rivendell
Kolejnego dnia testów Audi Q5 w Szwajcarii zobaczyliśmy efekty pracy adeptów snycerstwa w Brienz i zwiedziliśmy okolice Jeziora Czterech Kantonów.
08.07.2017 | aktual.: 30.03.2023 13:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejny dzień podążamy szlakiem Grand Tour po Szwajcarii. Po wjechaniu kolejką parową na Rothor Station, znajdującą się na wysokości 2245 m n.p.m., mogliśmy oglądać górską panoramę z ośnieżonymi szczytami oraz towarzyszące im na dole jezioro.
Mieliśmy szczęście, w czasie naszego pobytu u brzegu jeziora Brienz odbywał się publiczny pokaz wykonywania rzeźb w drewnie. Większość artystów posługiwała się piłami mechanicznymi, ale naszą uwagę zwrócił nieco starszy mężczyzna, tworzący z pnia niezwykłą formę. W Brienz od 130 lat funkcjonuje szkoła snycerstwa, czego efektem jest pokaz u brzegu jeziora.
Następnie na pokładzie Audi Q5 ruszyliśmy wokół jeziora Brienz. W Interlaken odbiliśmy w stronę miejscowości Lauterbrunnen. Urozmaiconą wodospadami dolinę, na końcu której otwiera się widok na ośnieżone góry, jako nastolatek odwiedził J. R. R. Tolkien. Stała się ona dla niego inspiracją dla Rivendell - siedziby elfów z "Władcy Pierścieni".
Dzień zakończyliśmy wizytą w jednej z siedzib firmy Victorinox - legendarnego producenta szwajcarskich scyzoryków - oraz dojazdem do Weggis nad Jeziorem Czterech Kantonów.