Audi pracuje nad nową linią stylistyczną
Gdyby Adolf Hitler wygrał wojnę, prawdopodobnie wszyscy nosilibyśmy jednakowe stroje, różnilibyśmy się tylko wielkością. Dokładnie tak samo jest z Volkswagenem i Audi. Ten drugi, bardziej elokwentny brat, wkrótce ma jednak zmienić strategię stylistyczną i urozmaicić wygląd swoich aut. O co dokładnie chodzi?
03.12.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdyby Adolf Hitler wygrał wojnę, prawdopodobnie wszyscy nosilibyśmy jednakowe stroje, różnilibyśmy się tylko wielkością. Dokładnie tak samo jest z Volkswagenem i Audi. Ten drugi, bardziej elokwentny brat, wkrótce ma jednak zmienić strategię stylistyczną i urozmaicić wygląd swoich aut. O co dokładnie chodzi?
Na jednym z ostatnich eventów zorganizowanych przez producenta z Ingolstadt, dziennikarzom udało się porozmawiać dłużej z szefem designerów Audi, Stefanem Sielaffem. Człowiek, który odpowiada za wygląd takich modeli jak A1 czy A7 zapowiedział, że już niedługo Niemcy zmienią politykę stylistyczną i wprowadzą drobne zmiany.
Żeby odróżnić od siebie poszczególne modele Audi, producent z Ingolstadt zamierza wprowadzić trzy linie stylistyczne. Pierwsza z nich zarezerwowana będzie dla sedanów oraz aut z nadwoziem kombi, druga dla SUV-ów, a trzecia dla aut sportowych.
Nie wiadomo dokładnie jakie elementy stylistyczne będą odróżniały te trzy typy, oczywiście poza linią nadwozia czy wymiarami. Zapowiedź mini-rewolucji nie jest jednak niczym zaskakującym, a wszystko pozostaje teraz w rękach stylistów Audi. Ponadto, kiedy do produkcji trafią wersje e-Tron, one także dostaną swoją własną linię stylistyczną, żeby na ulicy można było odróżnić morderców pingwinów od ekologów.
Oby tylko nie było tak, że po tych zmianach SUV-y będą różniły się od siebie tylko i wyłącznie wielkością, bo przecież zgodnie z nową polityką, mają reprezentować tę samą manierę stylistyczną.
Źródło: WCF