1997 Dodge Copperhead [zapomniane koncepty]
W 1997 roku - 8 lat po debiucie prototypu Vipera - Dodge zaprezentował koncept ciekawego roadstera o nazwie Copperhead. W Viperze postawiono głównie na ponadprzeciętną moc, a w przypadku Copperheada - na aerodynamiczną sylwetkę i dobre właściwości jezdne.
06.05.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W 1997 roku - 8 lat po debiucie prototypu Vipera - Dodge zaprezentował koncept ciekawego roadstera o nazwie Copperhead. W Viperze postawiono głównie na ponadprzeciętną moc, a w przypadku Copperheada - na aerodynamiczną sylwetkę i dobre właściwości jezdne.
Copperhead to klasyczny roadster, którego nazwa pochodzi od miedzianego koloru lakieru. Ma silnik umiejscowiony z przodu i napęd na tylną oś, a w środku są dwa miejsca. Od strony stylistycznej uwagę przykuwają wyraźnie zarysowane przednie nadkola oraz długa maska z agresywnymi "skrzelami". Ułożone horyzontalnie przednie reflektory z całą pewnością nie są mistrzostwem sztuki projektowej i mogłyby lepiej wyglądać. Z tyłu natomiast znajdziemy oryginalne światła, dwie wystające końcówki wydechu i podłużną "płetwa rekina" z trzecim światłem stop.
Roadster był węższy i krótszy od Vipera, jednak miał większy rozstaw osi. Widać to zresztą na zdjęciach - wszystkie koła znajdują się w narożnikach pojazdu, dzięki czemu Copperhead miał prowadzić się bardzo pewnie. Pomagał w tym nisko umiejscowiony środek ciężkości oraz dość sztywne zawieszenie, co w połączeniu z dużym rozstawem osi zapewniało optymalne właściwości jezdne.
Copperheada wyposażono w 2,7-litrowy silnik w układzie V6, który generował 220 KM i 255 Nm momentu obrotowego. Napęd na tylną oś był przekazywany przez 5-biegową skrzynię manualną. Ważący niespełna 1300 kg roadster osiągał pierwsze 100 km/h w około 7 sekund, a wskazówka prędkościomierza wychylała się maksymalnie do 217 km/h.
W środku znajdują się skórzane fotele oraz ciekawie rozplanowany kokpit. Kierowca miał przed sobą jedynie obrotomierz, a pozostałe zegary umieszczono centralnie. Część ta wyróżnia się znacząco z ciemnego wnętrza, ponieważ została wyraźnie zaakcentowana pasującym do nadwozia kolorem.
Co ciekawe, Chrysler musiał zmienić nazwę tego konceptu na Dodge Concept Vehicle, gdyż prawa do nazwy Copperhead miała inna firma.
Źródło: Supercars • Allpar • Diseno Art