1992 Hyundai HCD‑I [zapomniane koncepty]

Hyundai w 1992 roku zaprezentował ciekawy prototyp samochodu sportowego, który w tamtych czasach z całą pewnością wzbudzał zainteresowanie. Oto koncepcyjny pojazd HCD-I.

1992 Hyundai HCD-I
1992 Hyundai HCD-I
Arkadiusz Gabrysiak

22.07.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Hyundai w 1992 roku zaprezentował ciekawy prototyp samochodu sportowego, który w tamtych czasach z całą pewnością wzbudzał zainteresowanie. Oto koncepcyjny pojazd HCD-I.

Według koreańskich projektantów, stylistyka prezentowanego konceptu to połączenie stylu retro z nowoczesnością. Nie będziemy się sprzeczać ze zdaniem kreatorów konceptu, ale jedno jest pewne - 2-osobowy pojazd o agresywnym wyglądzie może się podobać. Muskularna i niska sylwetka oraz wyraźnie zarysowane nadkola zdradzają sportowe zapędy niewielkiego pojazdu. Dodatkowym atutem był dach typu targa i elektrycznie sterowana tylna szyba, która chowała się całkowicie w nadwoziu. Dzięki temu Hyundai HCD-I przekształcał się w całkiem przyjemnego roadstera do letnich podróży.

1992 Hyundai HCD-I
1992 Hyundai HCD-I

Pod maską prototypu znalazło się miejsce dla 2,0-litrowego, 16-sto zaworowego silnika benzynowego, który generował 150 KM i napędzał wszystkie 4 koła. Samochód wyposażono także w hamulce tarczowe z przodu i z tyłu, niezależne zawieszenie przedniej i tylnej osi oraz system ABS i system kontroli trakcji. O odpowiednią przyczepność do podłoża dbały także szerokie opony o dokładnych wymiarach 245/45. Ich miejscem pracy były 17-calowe felgi aluminiowe.

W kolejnych latach Hyundai prezentował kolejne ewolucje tego konceptu, które wyglądały jeszcze lepiej. Szkoda, że model HCD-I nie wszedł do produkcji seryjnej, jednak niektóre elementy jego stylistyki możemy dostrzec w zaprezentowanym kilka lat później Hyundaiu Coupe.

  • 1992 Hyundai HCD-I
  • 1992 Hyundai HCD-I
  • 1992 Hyundai HCD-I
  • 1992 Hyundai HCD-I
[1/4] 1992 Hyundai HCD-I

Źródło: Hyundai

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)