190 km/h w zabudowanym i 30 innych wykroczeń. Poszukiwany 20‑latek próbował uciec policji
Policjanci z zielonogórskiej grupy speed po długim pościgu zatrzymali niebezpiecznego pirata, który podczas ucieczki złamał szereg przepisów, narażając w ten sposób bezpieczeństwo swoje i innych. Niewiele zabrakło do tragedii. Jak się okazało, młody kierowca miał sporo na sumieniu.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
6 sierpnia 2021 roku policjanci z grupy speed patrolujący drogę S3 postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę audi. Mężczyzna zignorował jednak sygnały i zaczął uciekać. Rutynowe działania szybko przerodziły się w niebezpieczny pościg z prędkościami sięgającymi 250 km/h i ryzykownymi manewrami wyprzedzania pasem awaryjnym.
W pewnym momencie kierujący zjechał z ekspresówki na drogę krajową nr 3 w kierunku Świebodzina, gdzie również dopuścił się licznych wykroczeń: wyprzedzał inne pojazdy zmuszając jadących z naprzeciwka do ucieczki, ignorował linie ciągłe, a także obszary wyłączone z ruchu. Wszystko to przy zdecydowanie zbyt dużej prędkości - wjeżdżając do miejscowości Rosin miał na liczniku około 190 km/h.
Do tragedii zabrakło naprawdę niewiele. Gdy funkcjonariusze zrozumieli, że kierowca nie zamierza się zatrzymać, wezwali posiłki. Na wysokości stacji paliw w miejscowości Brzezie kierujący nie zatrzymał się do kontroli umundurowanym policjantom w oznakowanym radiowozie i dalej jechał w kierunku Sulechowa. W pewnym momencie zjechał na polną drogę, gdzie porzucił samochód wraz z 18-letnią pasażerką.
Dzięki pomocy świadków szybko udało się schwytać podejrzanego. To 20-letni mieszkaniec Żar, poszukiwany przez prokuraturę rejonową w Żarach, Wrocławiu i Lesku. W dodatku z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów.
Młody mężczyzna odpowie za ponad 30 wykroczeń, ucieczkę przed policją i naruszenie sądowego zakazu prowadzenia. O dalszym losie kierowcy zdecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
