Zrobili gelendę na gąsienicach. Jest świetna, ale nie było tanio
Mercedes Klasy G to auto, które już w serii całkiem nieźle radzi sobie w terenie. Gdyby jednak przyszło wam jeździć po stromych zboczach Alp, "seria" mogłaby nie podołać. Na szczęście z pomocą przychodzi Delta4x4 i kompatybilny zestaw gąsienic.
02.12.2022 | aktual.: 03.12.2022 12:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuner stworzył projekt pokazujący czym może stać się terenowy mercedes przy odrobinie fantazji. W skład pakietu idealnego na ciężką zimę wchodzą gąsienice, podwyższone zawieszenie o zwiększonym skoku i poszerzone błotniki. Co ważne, konwersja jest w pełni odwracalna. Nie ma więc przeciwwskazań, by w razie potrzeby zdemontować zestaw i podróżować na kołach.
Niestety nie jest to tania zabawa. W przypadku pokazowego egzemplarza same gąsienice kosztowały 50 tys. euro. Drugie tyle pochłonęły kwestie homologacyjne wpisujące się w rygorystyczne szwajcarskie przepisy. Zawieszenie to kolejne 19 tys. euro, a pozostałe modyfikacje, jak dodatkowy zestaw kół, bagażnik dachowy czy błotniki kosztowały 20 tys. euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Razem daje to kwotę 139 tys. euro - za same modyfikacje, nie wspominając już o wartości pojazdu, którą trzeba doliczyć do całkowitych kosztów projektu. Cóż, nikt nie mówił, że będzie tanio, ale jeśli jesteś alpejskim milionerem, raczej nie zrobi ci to różnicy.