Zatrzymali 27‑latka do kontroli. Zaczął wciskać 10 tys. zł policjantom

Ile na sumieniu ma kierowca, który zatrzymany do kontroli chce "wykupić się" łapówką w wysokości 10 tys. zł? Policjanci przeszukali auto i zrozumieli, z kim mają do czynienia.

Policjanci zatrzymali 27-latka do kontroli i się zaczęło
Policjanci zatrzymali 27-latka do kontroli i się zaczęło
Źródło zdjęć: © Policja

05.01.2025 16:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci z gdańskiej drogówki podczas pełnienia służby zauważyli jadącego ul. Gen. Bora-Komorowskiego Volkswagena Golfa i postanowili go skontrolować. Szybko się okazało, że kierowca nie pojedzie dalej - 27-latek miał trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. To był jednak dopiero wierzchołek góry lodowej policyjnych odkryć.

Funkcjonariusze podczas zatrzymania mężczyzny zdecydowali na przeszukanie jego oraz samochodu. Przy kierowcy znaleźli 15 woreczków z narkotykami, a kolejne 45 w schowku pod kierownicą. Całość została zabezpieczona i przekazana do badań biegłemu sądowemu. Jak się okazało, 27-latek miał przy sobie łącznie ponad 700 porcji klefedronu oraz 5 tabletek MDMA (ecstasy).

Na tym jednak się nie skończyło. Mężczyzna chciał uniknąć kary i zaproponował funkcjonariuszom 10 tys. zł, aby ci "zapomnieli o sprawie". Choć od razu został poinformowany, że wręczenie korzyści majątkowej za odstąpienie od czynności jest przestępstwem, to nie dawał za wygraną i dalej oferował policjantom pieniądze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych oraz złamanie zakazu prowadzenia. Sąd przychylił się też do wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego i mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.

Teraz 27-latkowi grozi wysoka kara - do 10 lat więzienia za posiadanie znacznej ilości narkotyków, drugie tyle za próbę przekupienia funkcjonariuszy i jeszcze 5 lat za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że wszystkie popełnione przestępstwa mogą się przełożyć na maksymalną karę 25 lat więzienia.

Komentarze (6)