Volvo XC60 przeszło niewielki lifting. Można zacząć zabawę w "znajdź 5 różnic"
Po 4 latach od rynkowego debiutu Volvo zdecydowało się na delikatny lifting swojego popularnego SUV-a. XC60 wizualnie nie zmieniło się znacząco. Zdecydowanie ważniejsze jest to, co znajdziemy we wnętrzu.
09.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Volvo tworzy ponadczasowe auta. Aż trudno uwierzyć, że druga generacja XC60 ma już 4 lata. Pewnie dlatego styliści przy okazji faceliftingu nie zdecydowali się na daleko idące zmiany. Wystarczyła kosmetyka - aby ją dostrzec, trzeba naprawdę dokładnie się przyjrzeć.
XC60 zyskało przede wszystkim nową atrapę chłodnicy i przeprojektowane zderzaki. W gamie pojawiły się też nowe wzory felg i lakiery nadwozia. To jednak detale, które bledną przy tym, co znajdziemy w kabinie. Na pokładzie w końcu bowiem pojawiły się długo zapowiadane multimedia oparte na systemie Android.
Od teraz ekran w kabinie volvo będzie działał praktycznie tak samo jak smartfon, oferując pełną kompatybilność z usługami Google. Niebawem podobne rozwiązanie zagości we wszystkich modelach marki. Tak zorganizowane multimedia mają charakteryzować się jeszcze łatwiejszą obsługą i komunikacją ze światem zewnętrznym.
Przy okazji Volvo popracowało też nad działaniem systemów wsparcia kierowcy ADAS, korzystających z czułych sensorów, radarów i kamer pozwalających na półautonomiczną jazdę od startu aż do prędkości autostradowych.
Szwedzi na razie nie chwalą się jednak gamą silników, choć w tej kwestii również można spodziewać się zmian. Więcej szczegółów powinniśmy poznać już w maju 2021 roku, gdyż właśnie wtedy wystartuje produkcja odświeżonego wydania.