Volvo rozda w USA auta o wartości 3,8 mln zł przy okazji Super Bowl. Jest jedno ale

Volvo nieodłącznie kojarzy się z bezpieczeństwem, prawda? Szwedzka marka postanowiła to wykorzystać i ogłosiła, że jeśli podczas finału rozgrywek Super Bowl dojdzie do tzw. zagrania bezpiecznego (safety touch), wśród zgłoszonych do konkursu rozlosuje swoje modele o wartości 1 mln USD.

Zagranie bezpieczeństwa zdarzyło się do tej pory w historii Super Bowl 9 razy. Ostatni raz w 2014 roku
Zagranie bezpieczeństwa zdarzyło się do tej pory w historii Super Bowl 9 razy. Ostatni raz w 2014 roku
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Filip Buliński

23.01.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Finał rozgrywek futbolu amerykańskiego Super Bowl poza wydarzeniem sportowym jest także swoistym świętem reklamy w USA. Każdy chciałby umieścić podczas przerwy swój spot, jednak nie każdego stać – 30-sekundowy blok kosztuje w tym roku aż 5,6 mln USD (ok. 21,5 mln zł). Volvo postanowiło jednak pójść nieco inną drogą, jednocześnie korzystając z popularności wydarzenia.

Organizuje konkurs dla osób, które są zameldowane w Stanach Zjednoczonych. Wystarczy, że na specjalnej stronie Volvo skonfigurują swój wymarzony model i wyślą zgłoszenie. Potem pozostaje już tylko trzymać kciuki, żeby podczas finału Super Bowl doszło do tzw. zagrania bezpieczeństwa (safety touch). Jeśli to się stanie, Volvo nagrodzi wybranych uczestników samochodami.

Obraz
© fot. mat. prasowe

Problem w tym, że safety touch zdarza się niezwykle rzadko. Ostatni raz miało ono miejsce 6 lat temu, a w 53-letniej historii wszystkich finałów zdarzyło się to dziewięciokrotnie. Cała akcja odbywa się pod hasłem Volvo Safety Sunday, bowiem finał Super Bowl odbędzie się w niedzielę 2 lutego. Volvo tym samym rozbiło bank, ponieważ nie tylko zyskało rozgłos przy okazji ogólnokrajowego święta, ale także zaoszczędziło znaczne fundusze na rezygnacji ze spotu reklamowego.

Szwedzka marka chce tym samym podkreślić swój wkład w projektowanie systemów bezpieczeństwa. Podobnie jak safety touch potrafi zmienić oblicze gry, tak różne rozwiązania Volvo uratowały miliony ludzi na całym świecie. A wszystko zaczęło się od wynalezienia 3-punktowych pasów w 1959 roku, którymi szwedzka marka podzieliła się z innymi producentami w imię bezpieczeństwa.

Volvo jest także ojcem wielu innych, dziś powszechnie wykorzystywanych systemów zwiększających bezpieczeństwo zarówno czynne, jak i bierne, np. kurtyny i boczne poduszki powietrzne, czujniki martwego pola czy system rozpoznawania pojazdów i pieszych z awaryjnym hamowaniem.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)