Volvo bez rekordu sprzedaży, ale za to z rekordem zamówień i dobrym powodem, by odwiedzić warszawski butik
Volvo podsumowało 2022 rok. Choć nie był on dla szwedzkiej marki rekordowy, to wyniki zaskakują i też polski oddział ma się czym pochwalić – wszak u nas do rekordu zabrakło tylko 61 rejestracji. Warszawski showroom marki rozpoczyna nowy rok z przytupem i prezentuje zjawiskowy samochód koncepcyjny – który miałem okazję zobaczyć z bliska.
10.02.2023 | aktual.: 14.02.2023 09:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miniony rok Volvo zamknęło wynikiem 615 tys. aut sprzedanych na świecie – o 12 proc. mniej niż w 2021 r. Po latach stabilnych wzrostów (przed pandemią sprzedaż przekraczała 700 tys. sztuk), Szwedzi w 2022 r. odczuli skutki zaburzeń w łańcuchach dostaw i fabryki nie były w stanie pracować na pełnych obrotach. Zainteresowanie modelami Volvo pozostaje jednak wysokie – marka wchodzi w nowy rok z rekordowym portfelem zamówień i zamierza dostarczyć klientom więcej aut, niż w 2022 r.
Najważniejszym rynkiem dla Volvo pozostaje Europa – tu trafia 40 proc. produkcji. Inne kluczowe regiony sprzedaży to Chiny (26 proc.) i USA (17 proc.). SUV-y stanowią ponad 3/4 zeszłorocznego wolumenu: najchętniej wybieranym modelem pozostaje XC60 (32 proc.), niewiele traci do niego mniejsze XC40 (28 proc.), a podium zamyka XC90 (16 proc.). Sedany i kombi (S/V60 oraz S/V90), z którymi Volvo wciąż jest w pierwszej linii kojarzone, to już tylko 24 proc. globalnej sprzedaży.
Co trzecie Volvo sprzedane na świecie w zeszłym roku miało znaczek Recharge: PHEV-y wybrało 138,6 tys. klientów, a w BEV-y 66,7 tys. Co ciekawe, popularność hybryd ładowanych z gniazdka w 2022 r. spadła o 15 proc. W pełni elektryczne XC40 Recharge i C40 zostały znakomicie przyjęte szczególnie w Europie: aż 68 proc. produkcji znalazło odbiorców na Starym Kontynencie. W nowy rok te modele startują ze zmodernizowanym układem napędowym (teraz RWD!) i większym zasięgiem.
Zobacz także
Sprzedaż Volvo w Polsce w 2022 roku – rekord padnie w 2023
W Polsce Volvo utrzymuje wśród marek premium stabilną, 4. pozycję z wynikiem oscylującym wokół 11 tys. zarejestrowanych egzemplarzy. Szwedzka marka ten poziom utrzymuje się od 2019 r. – kłopoty na rynku półprzewodników uniemożliwiły co prawda wzrost sprzedaży w Polsce, ale też nie doprowadziły do jej załamania (spadek rok do roku wyniósł tylko 0,6 proc.). 2023 rok ma być pod tym względem przełomowy – Emil Dembiński, prezes Volvo Car Poland, zakłada, że Volvo w Polsce pobije rekord sprzedaży. Wyniki ze stycznia nastrają optymistycznie, wzrost rejestracji rok do roku już wyniósł imponujące 58 proc.
Hitem sprzedaży pozostaje XC60 – niezmiennie od 2009 roku jest to najczęściej wybierany model klasy premium w Polsce. Z wynikiem 5365 rejestracji stanowi połowę rejestracji nowych Volvo w naszym kraju i ma przewagę aż 1617 sztuk nad drugim w rankingu modeli premium w Polsce, Mercedesem GLC.
Oczywiste, że Volvo także w Polsce SUV-ami stoi: XC40 wybiera 24 proc. klientów, a XC90 12 proc. – czyli pod kreską, aż 85 proc. sprzedaży Volvo nad Wisłą stanowią SUV-y. W miksie napędów dominuje benzyna (56 proc.), udział diesla stopniał już do 31 proc. (w 2024 r. Volvo w ogóle zamierza wycofać silniki wysokoprężne). Tymczasem szwedzkie hybrydy plug-in wybiera co 10. klient, a elektryki – na razie skromne 3 proc. Do 2030 roku ta ostatnia liczba ma wzrosnąć do 100.
W napęd na 4 koła jest wyposażonych 49 proc. aut opuszczających polskie salony Volvo, a w automatyczne skrzynie biegów 99 proc. Manual był dostępny już tylko w XC40, ale w nowym roku ten wariant wycofano z oferty najmniejszego Volvo, podobnie jak hybrydę plug-in.
Rok strategicznych decyzji dla Volvo
W 2022 r. dowodzenie szwedzką marką po Hakanie Samuelssonie przejął Jim Rowan – szkot i były CEO firmy Dyson, tej od futurystycznych odkurzaczy, która też miała produkować auta elektryczne. Volvo podjęło też ważne decyzje o budowie nowej fabryki w Koszycach (Słowacja), i zakładu produkcji akumulatorów w mateczniku, Torslandzie (we współpracy z firmą Northvolt).
Pod koniec zeszłego roku odbyła się prezentacja elektrycznego flagowca, EX90, który otwiera nową erę designu i rozwiązań technologicznych – to auto będzie zdolne do autonomicznej jazdy bez nadzoru, gdy tylko prawnie będzie to dopuszczone. Choć tego SUV-a już można zamawiać, jego produkcja rozpocznie się dopiero pod koniec 2023 r. Na połowę 2023 roku Volvo zapowiedziało premierę mniejszego brata "XC40-ki" – jego nazwa nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona, ale nietrudno się domyślić, jak zostanie ochrzczony.
Volvo Recharge Concept do 18. lutego w butiku Volvo Car Warszawa
Stołeczny showroom marki – Volvo Car Warszawa – rozpoczyna ten sezon wydarzeń od pokazu zjawiskowego Recharge Concept. Podczas premiery w 2021 r. ten koncept zwiastował nadejście EX90 – od tego czasu nic nie stracił ze swojego wizjonerstwa i wyznacza kierunek rozwoju Volvo. Do 18. lutego Volvo Recharge Concept będzie prezentowane na górnym piętrze butiku Volvo przy ul. Marszałkowskiej. Miałem okazję przyjrzeć mu się z bliska i zachęcam do tego samego nie tylko fanów Volvo. Podziwianie auta szybko budzi pożądanie zarezerwowania sobie swojego EX90, które też za kilka miesięcy ma się pojawić w Volvo Car Warszawa.
Volvo Recharge Concept właściwie powinno mieć w nazwie Cross Country: choć nie ma typowych osłon błotników jest poniesionym kombi jak i obniżonym SUV-em – to w imię niższych oporów powietrza, ale z zachowaniem wyższej pozycji, którą klienci tak cenią. Stylistyka hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej". Oszczędność kształtów równoważą takie detale jak "mrugające" reflektory, ledowy znaczek na froncie czy wykończenie progów i dolnej części zderzaków materiałem imitującym… drewno. Prawie jak amerykańkie "woodies".
Opony z kolei zostały wyprodukowane bez oleju mineralnego, a w 94 procentach z materiałów, które nie są pochodzenia kopalnego. Volvo mówi o naturalnej krzmionce, syntetycznym jedwabiu, naturalnym kauczyku i bio-żywicy. Kluczowy element technologiczny stanowi lidar umieszczony pod kopułą nad przednią szybą. To "oko" dla systemów autonomicznej jazdy, które też trafi do EX90.
Szeroki dostęp do kabiny dają portalowe drzwi. Deska rozdzielcza i tablet multimedialny są bardzo bliskie temu, co udało się przenieść do seryjnego EX90. Fotele robią wrażenie już samą formą kokonu – tego raczej w seryjnym aucie prędko nie zobaczymy, ale tapicerkę już tak: wykonano ją z mieszaniny wełny i sztucznej skóry Nordico. W zagłówkach zintegrowano głośniki systemu nagłośnienia Bowers&Wilkins (rozwiązanie coraz powszechniejsze w seryjnych autach luksusowych). Z kolei do produkcji kompozytów użyto celulozy, lnu i tworzyw z recyklingu. Volvo od dawna kojarzy się z bezpieczeństwem, ale obecnie rozumie je nie tylko w kontekście ochrony pasażerów, ale też planety.